Netflix

W nocy z piątku na sobotę (24-25 kwietnia) odbyła się tzw. Quatantine Watch Party, czyli sieciowa impreza, w której udział wzięli m.in. Lauren Schmidt Hissrich, showrunnerka serialu Wiedźmin platformy Netflix, oraz reżyserka Charlotte Brandstorm. Twórcy opublikowali kilka wpisów na Twitterze - dzięki nim mogliśmy poznać kilka ciekawostek i dowiedzieć się czegoś o przyszłości serii.

Potwierdziły się pogłoski - Hissrich przyznaje, że na ekranie zobaczymy więcej Nilfgaardu, przede wszystkim Cahira oraz Fringilli. Mamy lepiej poznać motywacje i cele serialowych inkarnacji postaci. Przekonamy się, jak wiele znaczy dla nich Nilfgaard i jakie piętno odciśnie na tych postaciach. Dla twórców jest to zdecydowanie jeden z najbardziej interesujących wątków 2. sezonu.

Opublikowano też ujęcie z kamer z planu (przygotowania Cahira) czy storyboard z odcinka, w którym Borch, Zerrikanki i Geralt szli wzdłuż skalnej ściany:

Wiedźmin - premiera 2. sezonu ma odbyć się 2021 roku. Pora roku - z racji wstrzymania prac i pandemii koronawirusa - stoi pod znakiem zapytania.

Zobacz także:

-

Dom grozy: Miasto Aniołów: sezon 1, odcinek 1 - recenzja

-

The Walking Dead - widzowie składali skargi na serial. To satanistyczny serial