Bryan Singer wyjawił, że przeprowadził rozmowę z Jamesem Cameronem na temat podróży w czasie i różnych teorii o wielu wymiarach. Opowiada również o skali projektu.
- To będzie epickie. Sądzę, że ludzie nie zdają sobie sprawy, jak wielki będzie to film. Łączymy obsady obu serii. Rozwiązaliśmy to w taki sposób, że nabiera to sensu. Przeprowadziłem dwugodzinną rozmowę z Jamesem Cameronem na temat podróży w czasie, teorii o wielu wymiarach i tym podobnych sprawach. Tak naprawdę trzeba stworzyć własne zasady i się ich trzymać. Dlatego "Terminator" i "Powrót do przyszłości" tak dobrze się sprawdziły. W "X-Men" są pewne moce, postacie, które sprawiają, że jest to możliwe.
Singer wyjawia, że chociaż film nie będzie bezpośrednią adaptacją komiksu Chisa Claremonta i Johna Byrne'a, na pewno będą honorować jego ducha. W komiksie działo się zbyt wiele rzeczy na raz, aby przenieść to na ekran, dlatego trzeba było to odseparować. Obiecuje jednak, że najbardziej ekscytujące elementy tego komiksu na pewno znajdą się w filmie.
Reżyser odniósł się także do kanonu filmów o X-Menach. Okazuje się, ze wszystkie części traktuje jako część kanonu i z takim podejściem tworzy najnowszą odsłonę.
- Biorę pod uwagę każdą część. Nie biorę tylko moich dwóch filmów i "Pierwszej klasy", by je połączyć. Biorę pod uwagę całe uniwersum, jakie zostało przedstawione na wielkim ekranie. Szanuję je i staram się z nim pracować. Twórcy rozwijali je w różnych kierunkach, więc trzeba było trochę tu posprzątać, ale jednocześnie nie ignorować ich - opowiadał Singer.
Zdradza także, że to nie koniec obsadowych nowinek i nadal będzie używać Twittera do ogłaszania światu kolejnych aktorów. W obsadzie na razie są Ian McKellen, Patrick Stewart, James McAvoy, Michael Fassbender, Jennifer Lawrence, Nicholas Hoult, Anna Paquin, Ellen Page, Shawn Ashmore i Hugh Jackman.
Reżyseruje Bryan Singer. Simon Kinberg jest autorem scenariusza, który oparty jest na komiksie Chrisa Claremonta i Johna Byrne'a. "Days of Future Past" ukazuje nam wizję alternatywnej przyszłości, w której po udanym zamachu na senatora, mutanci są ścigani przez gigantyczne roboty zwane Sentinelami.
Premiera w USA zaplanowana jest na 18 lipca 2014 roku.