

Olivia Munn negocjuje jedną z głównych ról w filmie The Predator. Ma wcielić się w naukowca. Potwierdzono też, że w obsadzie znajdzie się Boyd Holbrook (Narcos), który zagra komandosa. Jakiś czas temu projekt porzucił Benicio del Toro.
Wraz z ogłoszeniem Olivii Munn portal The Hollywood Reporter ujawnia, że chociaż Predator walczył w dżunglach, miastach, mroźnych pustkowiach i na obcych planetach, tym razem dostanie najbardziej surowe miejsce do polowania... przedmieścia amerykańskiego miasteczka. Brzmi to co najmniej dziwnie, bo każdy kto ogląda seriale i filmy, wie, że przedmieścia są miejscem mało surowym, ale raczej spokojnym, radosnym i familijnym. Reżyser, Shane Black, chce jednak tworzyć brutalną opowieść z wysoką kategorią wiekową w duchu "jedynki", więc musimy czekać na więcej informacji o tej wizji.
Zobacz także: Nowy zwiastun Wonder Woman
Zdjęcia mają ruszyć w lutym 2017 roku. Premiera w 2018 roku.
Źródło: thehollywoodreporter.com / zdjęcie główne: materiały prasowe

