Zmarł znany, charakterystyczny aktor Pete Postlethwaite. Miał 64 lata.
Przyjaciel aktora Andrew Richardson stwierdził, że Postlethwaite zmarł w niedzielę w szpitalu w Shropshire w środkowej Anglii. Aktor chorował na raka.
Postlethwaite urodził się na północy Anglii w 1946 roku. Zanim w połowie lat 80-tych został aktorem filmowym, grał w Royal Shakespeare Company. Jedną z jego najlepszych ról była postać w "Distant Voices, Still Lives" Terence'a Daviesa, wiecznie pijanego mieszkańca Liverpoolu, który maltretuje swoją żonę i terroryzuje dzieci. Ale to rola ojca w filmie "W imię ojca" przyniosła mu nominację do Oscara. Dwukrotnie współpracował ze Stevenem Spielbergiem ("Zaginiony świat: Jurassic Park " i "Amistad ").
W jednym z czasopism napisano o nim, że "gra na sposób bogartowski". Stał się jedną z najciekawszych twarzy nowoczesnego kina. Był niezwykle przekonującą osobowością ekranową - uważano go za wykonawcę, który potrafi być wiarygodny i oddać głębię i oryginalność każdej roli.
Aktor ostatnio wystąpił w "Starciu tytanów", "Incepcji " i "Mieście złodziei". Inne jego role filmowe to: "Folwark zwierzęcy", "Orkiestra ", "Romeo i Julia", "Ostatni smok", "Podejrzani". Wystąpił również w polskiej produkcji "Bandyta", w reżyserii Macieja Dejczera.
Źródło: stopklatka.pl
naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1984, kończy 41 lat
ur. 1981, kończy 44 lat
ur. 1997, kończy 28 lat
ur. 1981, kończy 44 lat
ur. 2009, kończy 16 lat