Pierwsze modele komputerów nie tylko dysponowały wielokrotnie mniejszą mocą obliczeniową niż maszyny, z których korzystamy obecnie, były także znacznie mniej intuicyjne w obsłudze. Wizjonerzy technologiczni pokroju Billa Gatesa czy Steve’a Jobsa zapisali się w historii jako ci, którzy ułatwili ich okiełznanie, ale wielkie odkrycia nie są wyłącznie zasługą technologicznych celebrytów. Jedną z osób, które na dobre odmieniły oblicze komputerów jest Larry Tesler.

Jobs i Gates wyrobili są rozpoznawalni nie tylko w gronie miłośników nowych technologii, weszli do świata popkultury. Tesler był natomiast szarą eminencją branży, choć to dzięki niemu komputery stały się znacznie prostsze w obsłudze. Tesler opracował podwaliny współczesnych interfejsów użytkownika i wdrożył komendy, które dziś stanowią integralny element większości oprogramowania.

Tesler od początku swojej kariery skupiał się na rozwiązaniach z zakresu interakcji człowieka z maszyną. Przez blisko dwadzieścia lat pracował dla Apple, pełnił także stanowisko badacza w firmie technologicznej Xerox, a każdy współczesny komputer korzysta z jego odkryć. To Tesler opracował takie komendy jak „wytnij”, „kopiuj”, „wklej”, „znajdź” czy „zastąp”. Dzięki niemu komputery Apple Lisa z 1983 jako pierwsze umożliwiły wycinanie fragmentów tekstów i wstawianie ich w innym miejscu dokumentu, czym od razu podbiły serca użytkowników i ustanowiły nowy rynkowy standard.

Larry Tesler po odejściu z Apple w 1997 roku zaangażował się we współpracę ze startupem technologicznym Stagecast, a od 2009 roku pełnił rolę konsultanta ds. interfejsów użytkownika, do końca życia zajmując się zagadnieniami związanymi z interakcją człowieka i maszyny. Zmarł w 19 lutego 2020 roku w wieku 74 lat.