Po długiej walce z rakiem zmarł jeden z największych aktorów naszych czasów, człowiek legenda - Paul Newman. Miał 83lata. Znany był ze swych głęboko błękitnych oczu i tego jak bardzo reagowały na nie kobiety.
Zasłynął między innymi z ról w takich filmach jak: "Butch Cassidy i Sundance Kid" (1969), Żądło (1971), czy w choćby bardziej współczesnym "Hudsucker Proxy" (1994) i "Droga do Zatracenia" (2002).
W jednym z wywiadów powiedział:
"Chciałbym zostać zapamiętany jako facet, który starał się być częścią swoich czasów, który starał się pomagać ludziom komunikować się między sobą, który starał się znaleźć jakąś przyzwoitość w swoim własnym życiu, który rozwijał swoje człowieczeństwo. A w końcu chcę aby zapamiętano mnie jako kogoś kto nie spoczął na laurach, kogoś kto nie wymigał się od odpowiedzialności jakakolwiek by nie była."
Swoją pasję do szybkich samochodów i szybkiego życia komentował tak:
"Będąc tak starym jak ja, za każdym razem gdy budzisz się rano powtarzasz sobie 'Chryste Panie, a to ci checa! Wciąż jestem na nogach!'. Po tym wszystkim co przeżyłem, to prawdziwy cud!"
Źródło: news.sky.com