Zobacz, jak Jeff Bridges odtwarza kwestię z filmu Big Lebowski
Jeff Bridges na chwilę przywrócił do życia kultową postać z Big Lebowski, wydając przemówienie na cześć swojego kolegi, Johna Goodmana.
Jeff Bridges na chwilę przywrócił do życia kultową postać z Big Lebowski, wydając przemówienie na cześć swojego kolegi, Johna Goodmana.
John Goodman właśnie otrzymał swoją gwiazdę na Hollywoodzkiej Alei Gwiazd. Na ceremonii jej odsłonięcia był obecny również Jeff Bridges, z którym Goodman współpracował na planie kultowego filmu The Big Lebowski w roku 1998.
W pewnym momencie Bridges poprosił Goodmana o potrzymanie jego torby, z której następnie wyjął charakterystyczny sweter Jeffreya Lebowskiego. Zająwszy miejsce na mównicy, wygłosił przemówienie, inspirując się słynną sceną z filmu, w której Jeff i Walter żegnali zmarłego przyjaciela nad urwiskiem. Zobaczcie wideo:
On jest dobrym aktorem, dobrym człowiekiem. Jest jednym z nas. Jako showman, pojawiał się na scenach od Los Angeles aż do Nowego Jorku - mówimy tu o Broadwayu, człowieku - zrobił też parę dziwnych, małych filmów. I żył, podobnie jak wielu innych ludzi w swoich pokoleniach, którzy przeżyli swoje życie. Jest człowiekiem swoich czasów, naszych czasów i stał się legendą.
John Goodman zaśmiewał się do rozpuku wraz z publicznością, a Bridges ciągnął dalej:
Zgodnie z tym, co wydawało nam się, że może być twoim ostatnim życzeniem, w tychże chodnikach Hollywood - w samym sercu Hollywood, które tak ukochałeś - umieściliśmy gwiazdę. Gwiazdę dla ciebie, ponieważ tak bardzo cię kochamy. Która to godzina? Już po południu? Zatem: dobrego popołudnia, słodki książę.
Czytaj także: Ridley Scott ma pomysł na sequel Gladiatora
Po swoim występie, aktor otrzymał gorący aplauz. Zobaczcie oryginalną scenę z filmu Big Lebowski, na której wzorował się Bridges:
Źródło: variety.com / zdjęcie główne: Gramercy Pictures
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat