Kiler

Nie oszukujmy się. Gdy ktoś spyta o najlepszy film Pazury, większość odpowiada, że własnie Kiler. Absolutny klasyk z zabawną historią, wieloma dobrymi pomysłami i kultowymi tekstami. I ten film nadal jest znakomitą rozrywką. Warto obejrzeć sequel, choć już nie aż tak dobry. Na uwagę też zasługują dobre role Jerzego Stuhra oraz Janusza Rewińskiego.

Ajlawju

Cezary Pazura znów w głównej roli u Marka Koterskiego. Tym razem gra krytyka literackiego, który zakochuje się bez pamięci w kobiecie. Dostajemy romantyczno-erotyczną komedię, która trafnie opowiada o miłości, ze świetnymi dialogami i kapitalnymi rolami Pazury oraz Katarzyny Figury.

Chłopaki nie płaczą

Kolejna komedia Olafa Lubaszenki, która cieszyła się swego czasu niesamowitą popularnością. Udało się stworzyć komedię taką, jakie lubimy w Polsce oglądać: z dobrym humorem, fajnymi postaciami oraz tekstami zapadającymi w pamięć. Wydaje się, że całość przetrwała próbę czasu  i nadal jest dobrą rozrywką. A Pazura wcielający się w twardziela i jego duet z Gruchą to jedne z jaśniejszych punktów tej produkcji.

Ice Age

Pazura ma też na koncie świetną rolę w dubbingu. To właśnie ona wciela się w Sida, bohatera popularnej serii Epoka Lodowcowa. Trudno rozpoznać Pazurę przez seplenienie postaci, ale to właśnie też między innymi dlatego aktor świetnie nadał charakteru swojemu bohaterowie. Nie wiem, jak Wy, ale w tym przypadku wolę polski dubbing.