Noah Solloway to przykładny mąż i oddany ojciec czwórki dzieci. Jest też niespełnionym pisarzem, który chcąc nie chcąc, żyje trochę na garnuszku bogatych teściów. Allison jest natomiast młodą mężatką, pracującą jako kelnerka w turystycznej miejscowości, próbując związać koniec z końcem. Bohaterowie spotykają się przez przypadek i od razu wpadają w objęcia miłości i namiętności. Nie potrafią się powstrzymać przed uczuciem, które spada na nich jak grom z jasnego nieba. Oddając się dzikim żądzom, zaniedbują jednak swoje rodziny. Niestety, ich wspólne zniewalające chwile zapomnienia niosą za sobą gorzkie reperkusje. Każdy czyn ma swoje konsekwencje, zwłaszcza kiedy bohaterowie ukrywają przed sobą nawzajem wstydliwe sekrety i tajemnice przeszłości. Serial The Affair ma dość ciekawą formułę, która czyni go wyjątkową produkcją. Otóż większość zdarzeń, które obserwujemy na ekranie, pokazana jest z perspektywy dwóch osób. Głównymi postaciami dramatu są zarówno Noah i Allison, jak i małżonkowie tej dwójki – Helen i Cole. Większość odcinków w serialu podzielona jest na pół. Każda część przedstawia tą samą historię, jednak pokazaną z perspektywy innego z czwórki bohaterów. W związku z tym, prezentowana opowieść , mimo że pokazuje te same wydarzenia, wygląda zupełnie inaczej.
fot. Showtime
Powyższe rozwiązanie to prawdziwy strzał w dziesiątkę, jeśli chodzi o formułę serialu. Tego typu narracja pozwala scenarzystom na rozwinięcie skrzydeł. Kontrast między dwiema wersjami tej samej historii czasem jest znaczący, czasem opiera się tylko na niuansach. Przeważnie obserwujemy wydarzenia z perspektywy mężczyzny i kobiety, dzięki czemu możemy się przekonać, jak wygląda ta sama rzeczywistość w oczach obu płci. Scenarzyści świetnie sobie radzą z taką konwencją. Widać tutaj psychologiczny sznyt i skuteczną próbę wejścia głębiej, pod to, co powierzchowne. Twórcy nie prezentują jedynie biegu zdarzeń, a próbują przeanalizować, z czego on wynika. Przemyślenia bohaterów, wzajemne relacje, traumy z przeszłości, ukryte demony – wszystko to w końcu wychodzi na wierzch i przejawia się w działaniach postaci. Kłamstwa, zdrady, impulsywność, uzależnienia – tym podobne rzeczy nie biorą się z niczego. Są wynikiem wewnętrznego cierpienia i emocjonalnej wrażliwości. Serial obrazuje te zjawiska doskonale, dzięki czemu staje się momentami jedną z najlepszych psychologicznych analiz człowieka we współczesnej, komercyjnej telewizji. Niestety format z czasem przestaje trzymać się restrykcyjnie tej formuły. Odcinki w kolejnych sezonach są nadal podzielone na pół, jednak przedstawiają inne wydarzenia. Szkoda, że tak się dzieje, bo serial traci przez to swoją unikatowość. Z drugiej jednak strony, ta psychologiczna analiza w mniejszej lub większej formie jest zawsze obecna, dzięki czemu produkcja cały czas oferuje intelektualną rozrywkę. W drugim sezonie jest nawet odcinek, w którym obserwujemy przez ponad 30 minut Noah na kozetce u terapeutki (świetny gościnny występ Cynthia Nixon), kiedy udaje mu się odnaleźć głęboko w sobie źródło wszelkich problemów. The Affair to nie tylko psychoanaliza, ale też ciekawa opowieść z wątkami dramatycznymi i obyczajowymi. O ile pierwszy sezon skupia się tylko na romansie dwójki głównych bohaterów, to kolejne bardzo mocno rozwijają inne wątki. Oczywiście wciąż odczuwalne są skutki zdrad małżeńskich, ale na pierwszym planie pojawiają się też problemy zawodowe, konflikty personalne i kwestie rodzinne. Momentami, serial staje się też wykwintnym kryminałem. Dla całej fabuły ważny jest motyw morderstwa wyjaśnianego przez dwa sezony,  spajający jeszcze mocniej ze sobą czwórkę głównych bohaterów. Wyjątkowa formuła to jedna z wielkich zalet serialu. Druga to z pewnością obsada i gra aktorska. W rolę Noah wcielił się znany z The Wire Dominic West, jego żonę portretuje Maura Tierney, słynna Abby z ER. Allison natomiast zagrała Ruth Wilson (Luther), a Cole’a Joshua Jackson (Fringe, Dawson's Creek). Wszyscy oni zdecydowanie stają na wysokości zadania. Pod względem aktorskim serial zyskuje na jakości, dzięki umiejętnościom tych artystów. Jest to o tyle  zaskakujące, że do tej pory nie mieli oni na swoim koncie wybitnych kreacji. Dzięki The Affair zdecydowanie rozwinęli skrzydła, zwłaszcza że większość scen w serialu to kilkunastominutowe psychodramy oparte głównie na dialogach. Jako ciekawostkę warto wspomnieć, że w trzecim sezonie w roli drugoplanowej pojawia się Brendan Fraser, główny bohater serii filmów przygodowych z cyklu The Mummy. Tym razem jednak wizualnie nie przypomina on już boga kina akcji, a jego rola jest bardzo… dziwaczna.
Showtime
Omawiając The Affair trzeba też zaznaczyć, że jest on bardzo odważną produkcją, jeśli chodzi o tematykę seksu. Odgrywa on bardzo ważną rolę dla fabuły serialu. Relacje bohaterów opierają się w dużej mierze na zmysłowości. Erotyzm jest obecny zarówno w dialogach, przemyśleniach jak i fizycznych kontaktach między postaciami. Seks, nagość, miłość fizyczna przewijają są praktycznie w każdym odcinku. Sceny erotyczne są długie, odważne i bardzo namiętne. Dlatego też The Affair nie jest skierowane do pruderyjnych widzów. Warto jednak zaznaczyć, że sceny seksu są motywem pozwalającym rozwijać postacie i ich wspólne relacje, a nie jedynie atrakcyjną dla oka wstawką mającą wywołać kontrowersje. The Affair mimo wysłużonego tematu, jakim jest miłość i romans, potrafi wciągnąć i zaintrygować. Pod względem technicznym tej produkcji nie można nic zarzucić. Zarówno oprawa audiowizualna (świetna czołówka) jak i reżyseria prezentują wysoki poziom. Scenarzyści również stają na wysokości zadnia. To głównie dzięki nim serial przy trzecim sezonie jest wciąż atrakcyjny dla widza. Ostatnia seria rozwija postać Noah Sollowaya w sposób niemal kompletny. Po seansie całości można powiedzieć, że znamy tego bohatera, prawie jak najlepszego kumpla – ze wszystkimi jego wadami i zaletami. Ze świeczką szukać we współczesnej telewizji i kinematografii tak pieczołowicie zbudowanej postaci. Podobne kreacje miały miejsce w The Sopranos i w serialu Six Feet Under. The Affair pod tym względem udanie nawiązuje do wyżej wymienionych epokowych produkcji.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj