DO ZOBACZENIA: Słabe filmy komercyjne oraz kino ambitne
Najbliższy weekend upłynie pod znakiem kiepskich filmów z domieszką horroru nastawionych na hollywoodzki biznes (Paranormal Activity: Naznaczeni i Ja, Frankenstein) oraz interesujących dramatów dających widzom do myślenia. Najlepiej oceniane ambitne premiery tego tygodnia to Ratując Pana Banksa i Sierpień w hrabstwie Osage, nieco gorzej wypada Za tych, co na morzu oraz Hannah Arendt.
Najbliższy weekend upłynie pod znakiem kiepskich filmów z domieszką horroru nastawionych na hollywoodzki biznes (Paranormal Activity: Naznaczeni i Ja, Frankenstein) oraz interesujących dramatów dających widzom do myślenia. Najlepiej oceniane ambitne premiery tego tygodnia to Ratując Pana Banksa i Sierpień w hrabstwie Osage, nieco gorzej wypada Za tych, co na morzu oraz Hannah Arendt.
Niezwykle ciekawe kino prezentuje najnowszy obraz Johna Lee Hancocka. Na temat dramatu biograficznego Ratując Pana Banksa większość recenzentów wypowiada się pochlebnie. Chwalą jego emocjonalny wpływ na widzów i zarazem lekki ton, w jakim film został utrzymany. Pomysł na ukazanie trudnych relacji Walta Disneya i P.L. Travers okazał się trafiony i dobrze zrealizowany. Czytamy, że jest to produkcja zabawna i przyjemna w odbiorze, a także wzbudzająca pewną nostalgię (dużą rolę odgrywa tu muzyka). Słodycz i magia Disneya łączą się z prawdziwym życiem. Krytycy różnią się jednak w opiniach dotyczących zastosowanych w filmie serii retrospekcji. Jedni mówią, że w ten sposób dobrze odmalowano portret postaci P.L. Travers, drudzy wskazują na zbyt proste uzasadnienie psychologiczne jej późniejszej postawy. Zdaniem niektórych krytyków błędem jest większe skupienie się na wewnętrznej walce bohaterki z przeszłością niż na jej różnicach z Waltem, co byłoby bardziej interesujące. Na plus wielu recenzentów zalicza znakomitą grę aktorską Toma Hanksa, Emmy Thomson i Colina Farrella.
[info] Film opowiada o tym, jak Walt Disney przez wiele lat próbował zdobyć prawa do przeniesienia na ekran książki "Mary Poppins" autorstwa Australijki Pameli L. Travers. Sprawa ciągnęła się latami, a Travers odmawiała współpracy z korporacją Disneya. Napisana w 1934 roku książka dopiero w 1964 roku doczekała się swojej filmowej i musicalowej wersji. Główne role w filmie zagrali Julie Andrews i Dick Van Dyke, a produkcja okazała się przebojem i zdobyła wiele nominacji do Oscara, przynosząc odtwórczyni roli tytułowej Nagrodę Akademii. Opowieść o magicznej niani i pewnym zabawnym kominiarzu to dziś absolutny klasyk, który uchodzi za jeden z najlepszych amerykańskich musicali w historii kina. [/info]
Wspaniałą obsadę posiada też Sierpień w hrabstwie Osage w reżyserii Johna Wellsa. Krytycy zachwycają się grą Meryl Streep, a większość jest też zdania, że wszyscy aktorzy są godni pochwały, choć często zdarzają się negatywne oceny gry Benedicta Cumberbatcha. Do zalet filmu zaliczają się również ogniste, zabawne dialogi i piękne, klimatyczne zdjęcia. Czytamy, że jest to mądre i zabawne kino, świetny gorzki dramat i czarna komedia w jednym. Wiele jest jednak opinii wskazujących na to, że źle wyszło reżyserowi przeniesienie sztuki teatralnej na ekran, gdyż nie dostosował on tempa obrazu. Z tego powodu Sierpień w hrabstwie Osage przy swoim długim czasie trwania (130 min.) wydaje się momentami znacząco zwalniać, co nie wpływa korzystnie na jego odbiór.
[info] Komedia obyczajowa ,,Sierpień w hrabstwie Osage" to zabarwione sarkastycznym humorem spojrzenie na trudną relację matki (Meryl Streep) i jej trzech dorosłych córek (Julia Roberts, Juliette Lewis, Julianne Nicholson), które opuściły rodzinny dom, dystansując się od bliskich i od przeszłości. Pewnego dnia powracają, by zmierzyć się z emocjami, które niegdyś doprowadziły do niezgody w rodzinie. To film, który nie unikając wzruszeń opowiada uniwersalną historię o rodzinnych więzach. Jest w nim przejmująca prawda, ale także wielka nadzieja na to, że wspólnie przeżywany kryzys stanie się dla bohaterek wstępem do rozwiązania dawnych konfliktów. W fenomenalnej obsadzie, obok Meryl Streep i Julii Roberts, znaleźli się także Ewan McGregor, Chris Cooper, Sam Shepard, Benedict Cumberbatch i Juliette Lewis. ,,Sierpień w hrabstwie Osage" jest jednym z najczęściej wymienianych tytułów w tegorocznych oscarowych spekulacjach. [opis dystrybutora] [/info]
Niemal wszyscy recenzenci uznają fabularny debiut szkockiego reżysera Paula Wrighta za udany i dobrze wróżący na przyszłość. Nie jest idealny, ale odważny i obiecujący. Narracja dramatu Za tych, co na morzu jest metaforyczna i głęboka. Wielu krytykom podoba się jej realizm magiczny. Wadę tego niskobudżetowego filmu stanowi monotonia i powtarzalność prezentowanych zdarzeń.
[info] Aaron jest młodym rybakiem mieszkającym w niewielkiej osadzie na wybrzeżu Szkocji. Jemu jedynemu udaje się uratować z tajemniczego wypadku na morzu, w którym giną wszyscy pozostali członkowie załogi, w tym jego brat. Mieszkańcy wioski pod wpływem miejscowych legend i przesądów zaczynają obarczać go winą za całe zdarzenie. Aaron nie chce pogodzić się ze śmiercią brata i wyrusza na jego poszukiwania. [Opis dystrybutora] [/info]
Biografia Hannah Arendt wyreżyserowana przez Margarethe von Trotta jest najmniej przychylnie ocenianą ambitną produkcją tego tygodnia. Najbardziej przyczynia się do tego powierzchowność, z jaką potraktowano tak wybitną i płodną twórczo myślicielkę. Charakter wielkiej filozofki nie został przez Barbarę Sukową należycie oddany. Poza tym wielu krytyków jest zdania, że to obraz nudnawy i monotonny. Trzeba jednak przyznać, że jest to inteligentne kino dostarczające wielu przemyśleń.
[info] Hannah Arendt na początku lat sześćdziesiątych mieszka z mężem w apartamencie na Manhattanie. Prowadzi wygodne życie docenianej pisarki i filozofa. Gdy dowiaduje się, że w Argentynie pojmano Adolfa Eichmanna, nazistowskiego funkcjonariusza odpowiedzialnego za plan masowej eksterminacji Żydów w czasie II wojny światowej, postanawia na własne oczy zobaczyć proces zbrodniarza. Arendt pisze relację z przebiegu procesu dla "The New Yorkera", a następnie postanawia swoje wrażenia opisać w książce. [Opis dystrybutora] [/info]
Paranormal Activity: Naznaczeni zebrało właściwie same negatywne recenzje. Czytamy, że prawie niczym nie różni się od poprzednich części. To nic nowego i dla większości recenzentów jest mało strasznie. Mamy konwencjonalną fabułę, powtórzenie wątków z wcześniejszych odsłon, a ponadto bałagan narracji. Jest to typowe kino nastawione na hollywoodzki biznes.
Tak samo zapowiada się Ja, Frankenstein. Fabuła tego dziwacznego widowiska, w którym potwór stworzony przez doktora Frankensteina walczy z ciemnymi aniołami, wygląda na naprawdę idiotyczną i wtórną. Pomyłką jest nie tylko osadzenie postaci w tak niestworzonych okolicznościach, ale również sam tytuł - Frankenstein to przecież doktor, a nie jego stwór. Efekty specjalne nie są gwarancją sukcesu. Produkcja utrzymana jest w stylu popularnej serii "Underworld". Światowe embargo na recenzje aż do dnia premiery nie zwiastuje dobrego filmu.
[info] Akcja rozgrywa się współcześnie. Potwór Frankensteina, Adam, przeżył do dnia dzisiejszego dzięki genetycznym zmianom podczas tworzenia. Żyje w mrocznej, gotyckiej metropolii, gdzie staje pośrodku trwającej od wieków wojny pomiędzy dwoma nieśmiertelnymi klanami. [/info]
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat