Oryginalne Atomówki zadebiutowały w telewizji w 1998 roku. Ich fabuła skupiała się na trzech dziewczynkach, które obdarzone były supermocami. Bajka, Bójka i Brawurka zostały stworzone przypadkiem przez profesora Atomusa, kiedy do jego mieszaniny cukru, przypraw i innych miłych spraw dostał się Związek X. Dzięki swoim wyjątkowym zdolnościom dziewczynki ratują świat i miasteczko Townsville przed wszelkim złem. Serial zakończył się w 2005 roku po sześciu sezonach. Został uhonorowany dwiema nagrodami Emmy. Święcił też dużą popularność wśród krytyków i publiczności.

Po 11 latach The Powerpuff Girls wracają do telewizji w całkiem nowej odsłonie. Czy to dobry pomysł? Bob Boyle twierdzi, że tak. Dlaczego? Według niego, gdy serial debiutował z trzema kobiecymi bohaterkami w rolach głównych, wyprzedzał trochę swoje czasy. Teraz, gdy tak dużo mówi się o roli kobiet w kinie, a w Hollywood pojawiają się świetne, niezależne bohaterki, wydaje się, że to idealny czas dla kobiecych Atomówek. Płeć superbohterów nie ma już takiego znaczenia, rozwój kultury geekowskiej objął zarówno chłopców, jak i dziewczyny.

W dzisiejszych czasach superbohaterowie są niezwykle popularni. Ważne jest to, że teraz już nie próbuje się ich przedstawiać jako idealnych, ale właśnie zaznacza się to, iż oni także mają wady. Nick Jennings mówi, że to będzie ważne w nowych Atomówkach:

Jasne, one są superbohaterkami, ale mają wady. To czyni je bardziej ludzkimi. Myślę, że właśnie dlatego widzowie mogą się z nimi identyfikować. Dostrzegają w nich słabości, rozumieją je.

Oryginalne Atomówki mają w sobie wiele humoru i uroku. Wszyscy zastanawiają się, czy fani, którzy je pamiętają i uwielbiają, mogą spodziewać się czegoś podobnego w nowej serii. Czy możemy się spodziewać ewolucji postaci i nowej wiadomości dla dzieciaków? Nick Jennings przyznaje, że bazowali na historii, która została już napisana. Fani, którzy ją kochali, nie będą zawiedzeni. To, co natomiast próbowali zrobić, to pogłębić charaktery dziewczynek. Jennings uważa, że to uczyni je bardziej szczerymi, co pozwoli widzom identyfikować się z Bajką, Bójką i Brawurką.

Dodatkowo zmieniliśmy im także wiek. Nie będą w przedszkolu, tylko już w szkole. Będą miały różne zajęcia, różne zainteresowania. Przedszkole to ograniczone środowisko, a my chcemy pokazać więcej.

Bob Boyle dodaje, że dziewczyny dostaną też nowe moce i nie wszystko będzie opierać się na kopaniu i walce wręcz. Jednak mimo zachowania podstawy i rysu fabularnego to będzie całkiem nowy serial. Twórcy nie chcą udawać się w przeszłość, nie przewidują żadnych easter eggów ani wyjątkowych odniesień do oryginału w wydarzeniach czy postaciach. Jeśli ktoś nie oglądał wcześniej Atomówek, z pewnością niczego nie straci.

Istnieje ostatnio tendencja, by tworzyć opowieści z mrocznymi elementami nawet w kreskówkach. Fani, którzy obawiają się, że takie mogłyby być nowe Atomówki, mogą spać spokojnie. Ten serial zawsze był przede wszystkim komedią z elementami przygody oraz akcji i taki właśnie pozostanie. Twórcy będą celować w najmłodszą publiczność. Bob Boyle i Nick Jennings przyznają, że mają sporo do powiedzenia na temat młodych ludzi, młodych kobiet i praw kobiet w ogóle, ale będą się starali to robić w lekki i zabawny sposób. To oczywiście nie znaczy, że nie będzie w tych opowieściach emocjonalnego ładunku. Reżyserzy obiecują, że będziemy się bohaterkami naprawdę przejmować, wzruszać, a nawet płakać.

Za swój główny cel twórcy nowych Atomówek obierają wzbudzenie radości wśród widzów. Serial będzie przede wszystkim rozrywką, co nie znaczy jednak, że nie znajdą się w nim poważniejsze treści. Możemy się spodziewać komentarzy na temat tego, co aktualnie dzieje się na świecie, także odnośnie roli kobiety w społeczeństwie i męskiego punktu widzenia na tę rolę.

Jeśli chodzi o formę serii, to reżyserzy przyznają, że teraz praca nad animowanymi serialami jest dużo łatwiejsza niż kiedyś. Nie wszystko trzeba robić ręcznie, niektóre rzeczy jednak powinno się, dlatego Atomówki będą robione ręcznie. Różnica jest tylko taka, że postacie będą rysowane bezpośrednio na komputerze. Element ludzki jest zawsze najważniejszy. Stylistyka nowej serii będzie się znacznie różnić od oryginału, ale będzie można mieć uczucie, że to wciąż ta sama kreskówka. I o to chodziło.

źródło: Cartoon Network

Zapytany o to, co jest najlepszego w tym, że Atomówki wracają, Nick Jennings powiedział:

Atomówki miały swego czasu duży wpływ na odbiorców. To wielka radość i zaszczyt, że mogę stworzyć ich nową wersję. Kiedy prezentowaliśmy ją pierwszy raz, najwspanialszym przeżyciem było obserwowanie dzieciaków, które się doskonale bawią, oglądając. Ich rodzice także czerpali z tego rozrywkę, choć z zupełnie innych powodów. To jest świetne! Dzięki temu czuję, że dobrze to zrobiliśmy. Uhonorowaliśmy Atomówki.

Twórcy Atomówek poprzez swój serial chcą pokazać dzieciom, by zawsze dążyły do spełnienia swoich marzeń. Będą starali się łamać stereotypy i przekraczać granice, poszerzać punkt widzenia na męskie i kobiece role. Chcą też pokazać, że bycie superbohaterem nie oznacza tylko ratowania świata, ale to także pomoc, którą możemy zaoferować drugiemu człowiekowi.

Serial ma pozytywny przekaz! Wszyscy mamy moc, by zmieniać świat i robić dobre rzeczy.

Nowy serial Atomówki jest emitowany na Cartoon Network od kwietnia 2016 roku.