John Noble – dla wielu to tylko Walter Bishop
Ma ponad sześćdziesiąt lat, jest dosyć niepozorny, nie zwykł specjalnie wyróżniać się na tle gwiazd amerykańskiego ekranu – zarówno tego srebrnego, jak i szklanego – chociaż coraz częściej jest do nich zaliczany. W jego filmografii znajduje się kilka poważnych ról, ale wielu poznało go dopiero w czasie premiery Fringe.
Ma ponad sześćdziesiąt lat, jest dosyć niepozorny, nie zwykł specjalnie wyróżniać się na tle gwiazd amerykańskiego ekranu – zarówno tego srebrnego, jak i szklanego – chociaż coraz częściej jest do nich zaliczany. W jego filmografii znajduje się kilka poważnych ról, ale wielu poznało go dopiero w czasie premiery Fringe.
Urodził się latem roku 1948 na najmniejszym kontynencie świata. Na australijskie ulice wyjechały wtedy właśnie pierwsze Holdeny, model 48-215, popularnie nazywane potem FX-ami. O dzieciństwie aktora nie wiemy zbyt wiele, a skoro wiele nam nie wiadomo, to nie mogło się w jego trakcie wydarzyć nic specjalnie zadziwiającego. Bo przecież byśmy o tym wiedzieli.
Jak większość aktorów telewizyjnych i filmowych, swój talent początkowo rozwijał na deskach teatru. Wystąpił ponad dwieście razy w roli Rona Blaira w sztuce zatytułowanej "The Christian Brothers". Osobiście wyreżyserował nieco ponad 70 australijskich przedstawień teatralnych. Przez dekadę pełnił rolę dyrektora australijskiego Stage Company of South Australia. W latach 1982–1986 wystawiał swoje sztuki w kilku prestiżowych miejscach, w tym także na londyńskim West Endzie. Od roku 1997, przez kilka następnych lat, pełnił rolę rektora w Brent St. School of Arts mieszczącej się w Sydney.
John Noble uczestniczył w australijskich wydarzeniach związanych z rewolucją seksualną cywilizacji zachodniej. Były to lata 70-te i 80-te XX wieku. Zaledwie osiem lat później zadebiutował w swojej pierwszej, pełnometrażowej, chociaż dość niszowej, produkcji filmowej - noszącej tytuł "The Dreaming" i powstałej na terenie jego rodzimego kraju. Przez następne kilka lat uczestniczył w wielu przedsięwzięciach filmowych, ale te nie były raczej produkcjami najwyższych lotów. W 2006 pojawił się w filmie "One Night with the King", który zdawał się być najpoważniejszą dotychczas produkcją na jego koncie.
[image-browser playlist="609345" suggest=""]
W roku 2002, dzięki Peterowi Jacksonowi, trafił na ekran jednej z największych ekranizacji w historii kina światowego – "Władcy Pierścieni". Aktor wcielił się w rolę Denethora II w dwóch ostatnich częściach trylogii. Stworzył postać z duszą, ale ze względu na dość pogłębioną charakteryzacje, wielu po dziś dzień nie od razu kojarzy go z występu w tej roli.
Swoją przygodę ze szklanym ekranem rozpoczął gościnnym występem w "Policjantach z Mt. Thomas Escape Route" (w oryginale "Police Rescue"). Była to skromna rola w jednym odcinku, lecz występ w ABC otworzył mu drogę do kolejnych produkcji telewizyjnych - choć jeszcze na podobnym pułapie. Pojawił się w "Pułapce czasu" i "Szczurach wodnych". Wreszcie przyszła pora na występ w serialu większego kalibru – "Cenie życia", w którym po raz pierwszy dostał kontrakt na kilkanaście występów. Wcielił się w rolę doktora Johna Madsena, pojawiającego się w 32 odcinkach, liczącego ostatecznie dwanaście sezonów, serialu. Od tego czasu coraz częściej dostawał propozycję gry w serialach cieszących się dobrą oglądalnością. W 2006 roku pojawił się w australijskiej operze mydlanej pt. "Home and Away". W tym samym roku rozpoczął swoją przygodę z gatunkiem science fiction, pojawiając się gościnnie w jednym z odcinków dziewiątego sezonu Gwiezdnych wrót. Już w następnym sezonie telewizyjnym, podpisał kontrakty na kolejne gościnnie występy, tym razem w 24, Journeyman oraz Jednostce, równocześnie grając regularnie jedną z głównych ról w "Wyspach piratów".
[image-browser playlist="609346" suggest=""]
Pomimo wielu telewizyjnych występów, prawdziwa sława dla Noble'a przyszła dopiero w 2008 roku. Otrzymał on propozycję od samego J.J. Abramsa, którą jak można przypuszczać, bez wahania przyjął. Od tego czasu dla amerykańskiego widza John Noble to Walter Bishop. Wraz z występami w jednej z najpopularniejszych wówczas produkcji telewizyjnych z gałęzi sci-fi, Fringe, przyszły pierwsze znaczące nominacje i nagrody. W latach 2008–2010 na konto Johna trafiły dwie nominacje do nagród Satellite i Saturn za najlepszą rolę drugoplanową w serialu. W obecnym roku aktor poszedł o krok dalej i w końcu zgarnął statuetkę - za niejako podwójną rolę we Fringe dostał bowiem Saturna.
Noble kilkukrotnie podkładał głos, zarówno w przedstawieniach, jak i produkcjach filmowych. Najświeższą pozycją na tej liście jest "Ostatni władca wiatru", wyreżyserowany przez pana Shyamalana. Niedawno wziął też udział w realizacji gry dla popularnego studia Rockstar Games - "L.A. Noire" to gangsterska opowieść, utrzymana w klimacie noir, łącząca w sobie również cechy gatunku detektywistycznego. Noble udzielił głosu oraz wizerunku Lelandowi Monroe.
[image-browser playlist="609347" suggest=""]
Prywatnie Noble, to mąż Penny oraz ojciec trójki dzieci – dwóch córek i syna. Wśród dziennikarskich hien z pewnością nie jest tematem gorącym, stąd zdjęcia z jego prywatnego życia niezmiernie rzadko trafiają na łamy plotkarskich serwisów. Pomimo projektów realizowanych w Stanach, Noble na stałe zamieszkuje w Australii.
John to aktor w sile wieku, jednak nie podlega żadnej wątpliwości, że dopiero ostatnie lata okazały się być prawdziwie łaskawe dla jego kariery, przynajmniej tej telewizyjnej. Rozgłos zyskany dzięki roli we Fringe Abramsa, otworzył przed nim na dobre wrota do szklanego imperium, jak można by określić świat amerykańskiej telewizji. Pozostaje tylko pytanie, czy gdy któregoś roku stacja FOX powie "dość" dla Fringe, John Noble da porwać się w wir kolejnej produkcji telewizyjnej?
Źródło: fot. Warner Bros, FOX Broadcasting Company, Rockstar Games
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1975, kończy 49 lat
ur. 1945, kończy 79 lat