Kultowe kreskówki – czołówki z piosenkami
Kultowe kreskówki z dawnych lat miały czołówki, które zapadały w pamięć dzięki wyjątkowym, chwytliwym piosenkom. Niedawna 19. rocznica premiery "Gumisiów" to doskonała okazja do przypomnienia kilku najfajniejszych.
Kultowe kreskówki z dawnych lat miały czołówki, które zapadały w pamięć dzięki wyjątkowym, chwytliwym piosenkom. Niedawna 19. rocznica premiery "Gumisiów" to doskonała okazja do przypomnienia kilku najfajniejszych.
Kultowe kreskówki z lat 80. i 90. miały prawdopodobnie najlepsze czołówki. Przetrwały one próbę czasu właśnie dzięki piosenkom, które można nucić i które wiele osób z pokolenia tamtych lat zna po prostu na pamięć.
Oto kilka najfajniejszych. Dostarczyły one wiele radości w dzieciństwie i nadal ogląda (oraz słucha!) się ich świetnie. Dla porównania wersje polskie i oryginalne (poza jednym przypadkiem).
Zaczynamy od świetnego serialu o Sknerusie McKwaczu i jego przygodach. Piosenkę w starej (i najlepszej) polskiej wersji śpiewał Mieczysław Szcześniak. Cała muzyka z tej kreskówki była wyjątkowa, bo jak wspomina kompozytor - Ron Jones - nie chciał on tworzyć dla dzieci do lat 4, ale dla wszystkich, więc wolał utrzymać styl Johna Williamsa z filmu Poszukiwacze zaginionej Arki. W oryginale śpiewa Jeff Prescetto.
"Chip i Dale Brygada RR"
Da się zauważyć, że najlepsze czołówki z najbardziej zapadającymi w pamięć piosenkami ma Disney z czasów, gdy robił niesamowite kreskówki. I tutaj ponownie śpiewał Mieczysław Szcześniak. W oryginale natomiast zespół The Jets.
"Super Baloo"
Bohater "Księgi dżungli" doczekał się własnej kreskówki, gdzie był pilotem przeżywającym przygody. Można dostrzec schemat wykorzystywany przez Disneya w tamtych latach - wielka przygoda dla całej rodziny. Ten serial nadal bawi po latach.
"Gumisie"
No i prawdopodobnie jedna z najpopularniejszych piosenek w historii. Kto by pomyślał, że minęło już 19 lat, od kiedy ta kreskówka zadebiutowała na ekranach. Piosenkę śpiewał Andrzej Zaucha.
"Bolek i Lolek"
W Polsce kreskówki miały zupełnie inny styl robienia czołówek. Zamiast piosenek, opierano się na zabawie muzyką.
"Hrabia Kaczula"
Choć bohaterem jest wampir-kaczor, nie jest to kreskówka Disneya, ale brytyjska. Piosenkę śpiewała Monika Wierzbicka.
"Smerfy"
Naturalnie nie mogło zabraknąć serialu produkcji amerykańskiej opartego na komiksach Peyo. Piosenkę w wersji polskiej śpiewał Wiktor Zborowski. W oryginale był to Pierre Cartner.
"Flinstonowie"
Studio Hannah Barbera także miało swoje hity, które zapadały w pamięć. Oto jeden z nich - i tylko w starej wersji dubbingu.
"Kocia ferajna"
Kolejny hit studia Hannah Barbera, tym razem o kotach. Może i nie była to kreskówka tak bardzo popularna jak "Flinstonowie", ale intro miała chwytliwe.
A Wy które piosenki z kreskówek wspominacie najcieplej?
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1996, kończy 28 lat
ur. 1983, kończy 41 lat
ur. 1948, kończy 76 lat
ur. 1937, kończy 87 lat
ur. 1982, kończy 42 lat