Michael Douglas to żywa legenda kina, która ma na koncie wiele niezapomnianych ról i często jest widziana na ekranach w świetnych produkcjach. W tym artykule skupiamy się tylko na filmach, ale nie zapominajmy, że Michael Douglas to również przynajmniej dwa świetne seriale: Ulice San Francisco (przełom w karierze) oraz Kominsky Method. 

Najlepsze filmy Michaela Douglasa mają kolejność losową. Wyszedł z tego TOP 10 z jego kariery. Czy wszystkie najfajniejsze tytuły się tu znalazły, czy coś byście dodali? Dajcie znać w komentarzach.

Michael Douglas - najlepsze filmy. Lista:

Miłość, szmaragd i krokodyl

Co by było, gdyby Michael Douglas został Indianą Jonesem? Ten film jest najbliższy podania widzom odpowiedzi na to pytanie, bo dostajemy kino przygodowe z prawdziwego zdarzenia. Humor, akcja, świetna relacja pomiędzy głównymi bohaterami oraz wiele różnych, emocjonujących przygód. Choć sequel Klejnot Nilu nie jest tak świetny, to bez wątpienia pierwsza część to klasyka gatunku.

Fatalne zauroczenie

Thriller pod wieloma względami wyznaczający szlak dla gatunku. Kapitanie zagrany przez Michaela Douglasa, Glenn Close i Anne Archer i przede wszystkim nawet po latach nadal trzymający w napięciu. Nominacja do Oscara w sześciu kategoriach nie była przypadkowa. Jest to jeden z tych filmów, które budowały status gwiazdy Douglasa.

Wall Street

Klasyka w reżyserii Olivera Stone'a to dla Michaela Douglasa pierwszy i jedyny Oscar za najlepszą kreację. Jeden z tych tytułów, które się nie starzeją, a ich wartość cały czas jest na najwyższym poziomie. Douglasowi świetnie partnerował między innymi Charlie Sheen.

Czarny deszcz

Tym razem thriller Ridleya Scotta w najwyższej formie to mroczna opowieść zanurzona w klimacie japońskiej kultury. Jest to jeden z moich ulubionych filmów za sprawą budowania atmosfery związanej z Japonią, działaniami Yakuzy oraz dowodem na to, jak kapitalnie Scott potrafił opowiadać mocne historie. Pomimo zmiany gatunku Douglas świetnie się w tym odnalazł.

Wojna państwa Rose

Kolejna zmiana gatunku dla Michaela Douglasa, który tym razem wystąpił w szalonej komedii Danny'ego DeVito. Po raz kolejny zagrał tutaj z Kathleen Turner, z którą wcześniej grał we wspomnianej na początku przygodowej serii. Nie brak tutaj humoru działającego na ekranie po dzień dzisiejszy, świetnych ról duetu oraz zwariowanej historii, która stanowi dobrą rozrywkę.