Calvin Zabo – sezon 2

Ojciec Skye, brawurowo zagrany przez Kyle MacLachlan. Jedna z najlepszych postaci występujących gościnnie w serialu. Zabo to bohater zabawny, przerażający, szalony, ciepły, kochający i złowrogi zarazem. Miotają nim wielkie emocje. Jest zarówno genialnym antagonistą agentów, jak kochającym ojcem Skye. Dzięki finezji aktorskiej MacLachana charyzma aż wylewa mu się uszami. Zdecydowany must see.

Ghost Rider sezon 4

Wielu czekało na debiut tego bohater w MCU. Finalnie pojawił się on w 4. sezonie Agentów Tarczy i dosłownie „zniszczył system”. Mimo że nie jest to najbardziej popularna wersja piekielnego jeźdźca, to i tak wyszło bardzo dobrze. Jego mroczna moc była siłą napędową czwartego sezonu. Podobno ma zadebiutować na dużym ekranie, w czwartej części Avengers. Nie możemy już się doczekać.

Skye - cały serial

Jedna z głównych bohaterek serialu. Jej ewolucja to oś fabularna wszystkich sezonów. Od zagubionej hakerki, przez początkującą agentkę, członkinię rasy inhumans, wyrzutka z wielką mocą, aż po świadomą i doświadczoną superbohaterkę. Od Skye, przez Daisy, aż po Quake. Nie wyobrażamy sobie Agentów Tarczy bez tej pięknej wojowniczki.

Grant Ward - sezony 1-4

Podobnie jak Daisy i ten bohater, w przeciągu całego sezonu przechodził przemiany. Zaczynał jako agent od zadań specjalnych – typowy, przystojny James Bond, którego widzowie bardzo szybko znienawidzili za bycie doskonałym i bezbarwnym osiłkiem. W połowie pierwszego sezonu wszystko się zmieniło. Ward przeszedł na ciemną stronę mocy i jego postać zdecydowanie nabrała kolorytu. W kolejnych sezonach stał się liderem Hydry oraz wcieleniem złowrogiego Hive. Pamiętamy też jego pozytywną wersję z wirtualnego świata doktora Radcliffe’a, gdzie pomagał agentom w walce z Madame Hydrą. Czy Grant Ward pojawi się w 5. sezonie? A jak myślicie?

Phil Coulson - cały serial

Jak nie on, to kto miałby się znaleźć na pierwszym miejscu tej listy? Agent Phil Coulson ma tak sympatyczną twarz, że trudno go nie polubić za samą fizjonomię. Gdy umierał w The Avengers, całe sale kinowe zanosiły się łzami. Gdy pojawił się w premierze Agentów Tarczy, fani nie mogli powstrzymać zachwytu. Poczciwy, uczciwy do bólu, ale potrafiący w razie potrzeby obronić się ciętą ripostą czy masakrującym one linerem. Jak na agenta przystało jest też chodzącą maszyną do zabijania. Phil Coulson to gość, z którym każdy chętnie umówi się na piwo w knajpie, a w drodze powrotnej uratuje świat przed zagładą.