Najlepsi ekranowi kłamcy
Niedawno wydana książka „Anatomia kłamstwa” skłoniła nas do zastanowienia się nad filmowymi kłamcami. Wszak jest ich mnóstwo. Oto przegląd tych najciekawszych.
Niedawno wydana książka „Anatomia kłamstwa” skłoniła nas do zastanowienia się nad filmowymi kłamcami. Wszak jest ich mnóstwo. Oto przegląd tych najciekawszych.
Kłamać można ze strachu i dla zabawy. W imię wyższej sprawy i z czystej złośliwości. Filmy zwykle opowiadają o tym, jak rozmaite kłamstwa się kończą, ale to też wcale nie jest absolutnie obowiązująca zasada. Zobaczcie, którzy filmowi kłamcy najbardziej zapadli nam w pamięć:
„Pół żartem, pół serio” (1959)
Absolutna klasyka. Dwóch jazzowych muzyków uciekających przed gangsterami przebiera się za kobiety i kłamie co do swej płci tak dobrze, że zostają przyjęci do żeńskiego zespołu muzycznego. Jeden zakochuje się w Marylin Monroe, a drugi sam staje się obiektem zalotów. Jak długo więc takie kłamstwo może się utrzymać? To z tego filmu wyrastają wszelkie międzypłciowe kłamstwa-przebieranki z „Tootsie”, „Pani Doubtfire” czy naszych „Poszukiwany, poszukiwana” lub „Seksmisji”. Na naszą listę trafia więc nagrodzone Oscarem kłamstwo pierwotne w wykonaniu Jacka Lemmona i Tony'ego Curtisa.
[video-browser playlist="671187" suggest=""]
"Konsul" (1989)
To załatwmy od razu obowiązkowy akcent polski. „Konsul” to popisówka Piotra Fronczewskiego w roli świetnego kłamcy i oszusta Czesława Wiśniaka, który potrafi wmówić ludziom nieomal wszystko. Żeby było zabawniej, rzecz z grubsza oparta jest na faktach – naprawdę w latach sześćdziesiątych mieliśmy w Polsce gościa, który nakłamał wszystkim do tego stopnia, że udało mu się otworzyć we Wrocławiu austriacki konsulat. I przez miesiąc ten konsulat działał.
[video-browser playlist="671188" suggest=""]
"Underground" (1995)
Marco – ten to umiał kłamać. Przez dekady mnóstwo ludzi wierzyło mu, że wciąż trwa II wojna światowa, i siedziało w wielkim bunkrze. A ten brylował sobie na zewnątrz, co jakiś czas do nich tylko zaglądając. Film Emira Kusturicy to prawdziwa jazda bez trzymanki, bo przecież gdy tak wielkie kłamstwo się wyda, to konsekwencje mogą być niewyobrażalne.
[video-browser playlist="671189" suggest=""]
"Fargo" (1996)
Jerry to najgorszy kłamca świata. W filmie braci Coen tak mocno namieszał, że w efekcie niczym w dominie cały porządek społeczny w małym amerykańskim miasteczku trafia szlag. William H. Macy dał tu aktorski popis (zresztą nie tylko on). W zeszłym roku w serialowej wariacji na ten temat i pod tym samym tytułem rolę najgorszego kłamcy świata przejął Martin Freeman i był równie dobry.
[video-browser playlist="671190" suggest=""]
"Kłamca, kłamca" (1997)
Jim Carrey jako prawnik, który całą karierę oparł na kłamstwie. Gość idzie przez życie po trupach, bez jakichkolwiek skrupułów czy wątpliwości. Po prostu żyje z kłamstwa. I oto dzięki urodzinowemu życzeniu swego syna przez całą kolejną dobę musi mówić prawdę. Po prostu nie potrafi się powstrzymać. Myśleliście kiedyś, jak wyglądałoby życie, gdybyście zawsze mówili prawdę?
[video-browser playlist="671193" suggest=""]
"Duża ryba" (2003)
Jeden ze skromniejszych filmów Tima Burtona opowiada o wielkim bajarzu. Niektórzy powiedzą - fantaście, inni - kłamcy. I dlatego też (przez tych innych) umieszczamy ten film i jego bohatera, Eda Blooma, w naszym zestawieniu. Bo gość ubarwiał każdą opowieść do poziomu niewyobrażalnego. Czasem do poziomu kłamstwa. Co z tego wynikło dla niego, a zwłaszcza dla jego rodziny – obejrzyjcie, jeśli dotąd nie mieliście okazji. Warto.
[video-browser playlist="671194" suggest=""]
"Good Bye Lenin!" (2003)
Niemiecka komedia (wiem, brzmi to jak oksymoron, ale naprawdę) o młodzieńcu (Daniel Bruhl), który usiłuje dla swojej chorej na serce mamy przedłużyć iluzję istnienia Niemieckiej Republiki Demokratycznej. Bo informacja o połączeniu Niemiec i końcu socjalizmu może być szokiem zbyt wielkim, by mama przeżyła. Alex kłamie więc i kłamie, a przecież im dłużej, tym trudniej robić to wiarygodnie.
[video-browser playlist="671195" suggest=""]
"Kiss Kiss Bang Bang" (2005)
To właśnie ta opowieść o małym złodziejaszku, który uciekając przed policją, skłamał, że jest aktorem, i w efekcie wylądował w Hollywood, była początkiem odrodzenia aktorskiej kariery Roberta Downeya Jr. To po tym nastąpiły wszystkie „Iron Many”, „Sherlocki Holmesy” i cała reszta. Ale ich początków należy szukać właśnie tu, w postaci Harry'ego i w cudownym współczesnym pastiszu czarnych kryminałów.
[video-browser playlist="671196" suggest=""]
"Pokuta" (2007)
Większość kłamców, o których tu opowiadamy, to bohaterowie komedii. A przecież czasem efektem działań kłamcy są też wydarzenia tragiczne. Tak jak tu - dziecięce kłamstwo Briony rzutowało na całe późniejsze życie jej siostry i jej ukochanego. Piękny, wzruszający i przewrotny film o kłamstwie. Wszystko, co tu widzimy, jest jego efektem i to kłamstwo nie opuszcza nas do samego końca. Choć nie wszystko jest tu kłamstwem – muzyka jest prawdziwa. I nagrodzona Oscarem.
[video-browser playlist="671197" suggest=""]
"Tajemnica Filomeny" (2013)
No i kończymy już całkiem na smutno - opartą na faktach opowieścią, jak wielkim kłamcą jest Kościół, który bez najmniejszych skrupułów odbierał matkom dzieci i sprzedawał je za Ocean. I przez dekady kłamał o własnych postępkach. Wzruszający brytyjski film o tęsknocie, tajemnicach sprzed lat, braku skruchy i wybaczaniu.
[video-browser playlist="671198" suggest=""]
Ciekawi tematu kłamców? W księgarniach znajdziecie książkę "Anatomia kłamstwa", w której o mechanizmach oszustwa piszą byli agenci CIA, ujawniając tajną wiedzę operacyjną.
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat