Premiery kinowe weekendu – 1-3 kwietnia 2016 roku
Batman v Superman: Świt sprawiedliwości, Kung Fu Panda 3, Dope, Opowieść o miłości i mroku, Głośniej od bomb, Pasolini, Niesamowita Margueritte i Moje wielkie greckie wesele 2 - oto premiery kinowe weekendu. Na co warto się wybrać?
Batman v Superman: Świt sprawiedliwości, Kung Fu Panda 3, Dope, Opowieść o miłości i mroku, Głośniej od bomb, Pasolini, Niesamowita Margueritte i Moje wielkie greckie wesele 2 - oto premiery kinowe weekendu. Na co warto się wybrać?
Największą premierą weekendu jest oczywiście Batman v Superman: Dawn of Justice, który wzbudza wiele emocji u widzów i krytyków. W końcu debiutuje też film animowany Kung Fu Panda 3 oraz komedia My Big Fat Greek Wedding 2. Wielbiciele kina artystycznego także mają w czym wybierać: Dope, A Tale of Love and Darkness, Louder Than Bombs, Pasolini i Marguerite.
Batman v Superman: Dawn of Justice
Dawno nie było blockbustera, który wywoływałby tak skrajne opinie. Większość krytyków szczerze tego filmu nienawidzi, część chwali i zgodnie podkreśla - ten film albo będzie się kochać, albo nienawidzić. Coś pomiędzy to rzadkość. Z jednej strony narzekają na przesadny mrok, który dla wielu jest nie do zaakceptowania - w tym miejscu pojawiają się chwalebne słowa na temat Marvela, który swoje filmy robi prosto, luźno i rozrywkowo. Z drugiej strony ganią scenariusz, który jest przepełniony treścią, przez co zabrakło miejsca na odpowiednie rozrysowanie postaci, konfliktów i motywacji. Chwalą wizualną stronę, wielkie widowiskowe i efekty specjalne, aczkolwiek te w paru miejscach wedle niektórych są niedopracowane i za bardzo czuć, że to efekty komputerowe.
Warto zaznaczyć, że film dzieli także widzów, tylko zdecydowana większość ocenia go pozytywnie = przynajmniej patrząc na badania dokonywane w amerykańskich kinach. Innymi słowy: wszystko wskazuje na to, że film nie jest taki zły, jak mówią - lepiej obniżyć oczekiwania i samemu się przekonać.
NASZA RECENZJA BEZ SPOILERÓW
NASZA RECENZJA SPOILEROWA
Kung Fu Panda 3
Zwieńczenie animowanej trylogii zebrało świetne oceny. Recenzenci potwierdzają, że jest to historia prosta, ale rozrywkowa, emocjonalna i zabawna. Udaje się poruszyć pewne istotne kwestie dobrze działające jako morał dla najmłodszych, a jednocześnie zapewniające starszym rozrywkę, humor i akcję. Najczęstszym wnioskiem jest jedno - "trójka" dojrzała i choć powiela to, co dobre, rozwija też to, co trzeba. W negatywnych opiniach krytycy podkreślają, że film wygląda ładnie, ale oferuje banalną, przewidywalną i nieciekawą historię, zdecydowanie najsłabszą ze wszystkich trzech filmów.
My Big Fat Greek Wedding 2
Krytycy są zgodni, że nie jest to tak dobry film jak część pierwsza. I tu się zaczyna robić ciekawie - mówią, że forma filmu jest przestarzała i przypomina on komedię z lat 80., czyli oferuje różnorodny humor, dużo uroku i prostotę. Trudno powiedzieć, czy amerykańscy krytycy rozpływający się w superlatywach nad wulgarnymi komediami po prostu czują ten klimat. Są też ci, którzy film oceniają pozytywnie, a choć też podkreślają obniżenie jakości, to mówią, że to dobra, zabawna i urocza rozrywka. Dla wielbicieli lekkich komedii romantycznych.
Dope
Świeża, zabawna mieszanka gatunkowa, która opowiada o dorastaniu w klimacie hip-hopu. Mądre, ze świetnym scenariuszem i dobrze zagrane. Film, który swoim optymizmem i urokiem wciąga od razu. W niewielu negatywnych recenzjach dziennikarze zarzucają stereotypowe podejście do bohaterów, brak humoru i nie do końca przekonujące opowiadanie historii.
A Tale of Love and Darkness
Film w reżyserii i według scenariusza Natalie Portman zbiera przeciętne recenzje. Dziennikarze chwalą wizualny styl Portman i jej kreacje, ale zarazem ganią płytki scenariusz, nieukształtowany styl reżyserski i niedostateczne wgryzienie się w opowiadaną historię. Dla wymagającego wielbiciela i ciekawych zobaczenia, jak poszło Portman za kamerą.
Louder Than Bombs
Europejski dramat z dobrą obsadą zbiera przeciętne opinie. Recenzenci chwalą przede wszystkim prawdziwość opowiadanej historii i świetne kreacje na czele z Jesse'em Eisenebergiem. Zarzucają jednak reżyserowi przeciętność - że chce dobrze, wie, co chce opowiedzieć, ale nigdy nie wykorzystuje potencjału. Dla wymagających.
Pasolini
Film biograficzny w reżyserii Abla Ferrary. Recenzenci chwalą pomysłowość, kreatywność, aktorstwo i głębię przekazu. Gani się jednak brak standardowej narracji, który sprawia, że bardzo łatwo pogubić się w tej zamieszanej i chaotycznej opowieści. Dla widza wymagającego.
Marguerite
Film, obok którego wielbiciele kina artystycznego nie powinni przejść obojętnie. Historia prawdziwej postaci, która pomimo braku talentu wciąż starała się osiągnąć sukces w muzyce, jest zarazem poruszająca, dająca do myślenia i zabawna. Obraz świetnie zagrany i zapadający w pamięć.
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat