Z każdym nowym modelem realme nieustannie podnosi poprzeczkę swojej charakterystycznej serii, zarówno pod względem wydajności, jak i ceny. Marka z czasem zaczęła oddalać się od swoich przyjaznych dla budżetu korzeni, ale nie znaczy to, że jej najlepsze smartfony są obłędnie drogie. Realme nigdy nie zawodzi w kwestii stosunku jakości do ceny. Zeszłoroczny realme 10 Pro był tego świadectwem – średniej klasy cudo o estetyce rzucającej wyzwanie nawet smartfonom z wyższej półki. W tym roku marka kontynuuje trend wzrostowy dzięki wyjątkowemu wzornictwu oraz imponującej konfiguracji aparatu w modelu realme 11 Pro Plus 5G.
fot. naEkranie.pl
Realme 11 Pro Plus 5G jest pionierem w branży dzięki zastosowaniu czujnika Samsung ISOCELL GM3 o rozdzielczości 200 MP. W połączeniu ze skórzanym panelem tylnym, co jest kolejną nowością wśród smartfonów realme, jest to całkiem innowacyjny gadżet. W konkurencyjnej cenie 2399 zł, promocyjnie obniżonej do 2199 zł, zajmuje on pewną pozycję w tętniącym życiem segmencie smartfonów ze średniej półki. Jeśli szukasz stylowego telefonu ze średniej półki, który nie oszczędza na funkcjach, realme 11 ProPlus 5G jest bez wątpienia sprzętem wartym zainteresowania.
fot. naEkranie.pl

Design i wyświetlacz

Realme nadało swojemu najnowszemu flagowcowi tzw. linii numerycznej wyrafinowany wygląd, którego próżno szukać u jego bezpośrednich rywali. Cechą, którą uważam za najbardziej atrakcyjną, jest skórzane wykończenie tylnej części obudowy. Nadaje ono dodatkowej warstwy elegancji, zapewniając jednocześnie ochronę przed przypadkowymi upadkami i nieestetycznymi smugami palców. Testowałem wariant zielony, niedostępny na rynku polskim, ale miałem okazję przyjrzeć się z bliska także modelowi w beżowej wersji kolorystycznej inspirowanej ciepłym światłem wschodzącego słońca padającego na jasne fasady kamienic jednej ze stolic mody – Mediolanu.
fot. naEkranie.pl
Wzrok od razu przyciąga imponujący moduł aparatu, przypominający wyglądem zeszłoroczny Xiaomi 12S Ultra lub czarny model Huawei Mate 50 Pro, mieszczący trzy czujniki i moduł lampy błyskowej. Mimo rozmiaru dobrze współgra on z symetrycznym designem smartfona, który podkreśla potrafiący zabłysnąć w świetle „suwaczek” przebiegający środkiem plecków smartfona.
fot. naEkranie.pl
Ważący 184 g telefon jest lekki, elegancki i świetnie leży w dłoni, w czym wydatnie pomaga sztuczna skórka. Wyposażenie jest dość standardowe – zestaw głośników stereo, port USB typu C, gniazdo na dwie karty SIM oraz przyciski głośności i przycisk zasilania. Realme 11 Pro Plus 5G jest świadectwem dążenia firmy do wyróżnienia się na rynku, wyglądając bardziej jak dzieło sztuki niż typowy smartfon.
fot. naEkranie.pl
Jeśli chodzi o wyświetlacz, eralme stosuje podejście „jeśli coś nie jest zepsute, to nie naprawiaj”. Realme 11 Pro Plus 5G jest wyposażony w zakrzywiony panel AMOLED – niegdyś dostępny wyłącznie we flagowcach – z małym otworem w górnej części na aparat do selfie. Ekran oferuje częstotliwość odświeżania 120 Hz i rozdzielczość FHD+ (1080 x 2412) oraz 360 Hz skanowanie dotyku. Wizualna sprawność 11 Pro Plus 5G objawia się też wzmocnionymi poziomami jasności dla treści HDR. Oferuje również obsługę HDR10+, kompatybilną z platformami streamingowymi, takimi jak Netflix. Dzięki zakrzywionym bokom wyświetlacz wypełnia niemal całą obudowę, ale nie zauważyłem żadnych przypadkowych dotknięć. Wreszcie, dzięki imponującej szczytowej jasności wynoszącej prawie 950 nitów, ekran doskonale sprawdza się na zewnątrz w słonecznie dni. Nieco gorzej jest z automatycznym przyciemnianiem ekranu w ciemności – momentami aż trudno jest coś przeczytać czy dostrzec szczegóły na zdjęciach.

Realme 11 Pro Plus 5G: aparat fotograficzny

Istotną zaletą realme 11 Pro Plus 5G jest główny aparat. Gwiazdą jest tu czujnik Samsung ISOCELL HP3 o rozdzielczości 200 MP. Ta imponująca matryca przewyższa nawet topowy flagowiec Samsunga, Galaxy S23 Ultra, który wykorzystuje starszy model ISOCELL HP2, choć oczywiście ma potężniejsze procesory. Zespół aparatów obejmuje również ultraszerokokątny aparat 8 MP i aparat makro 2 MP. Zdjęcia w świetle dziennym z głównego aparatu są bogate w szczegóły i dokładne kolory, a zakresem dynamicznym mogą rywalizować z flagowcami. Domyślnie telefon wykonuje zdjęcia o rozdzielczości 12,5 MP z łączeniem pikseli, które łączą 16 pikseli w jeden, zapewniając niesamowitą szczegółowość. Tryb 200 MP oferuje natomiast zdjęcia w pełnej rozdzielczości z rozległymi obszarami kadrowania. Realme 11 Pro Plus 5G oferuje również zdjęcia z 2-krotnym i 4-krotnym zoomem, co jest wygodną funkcją, choć dedykowany czujnik teleobiektywu zapewniłby znaczną poprawę jakości fotografii.
fot. naEkranie.pl
Funkcje aparatu obejmują tryb uliczny dla zdjęć portretowych o różnych ogniskowych i automatyczny zoom dla zbliżeń. Ostrość może być regulowana ręcznie lub pozostawiona autofokusowi aparatu. Podczas gdy ostateczny wynik bywa różny, eksperymentowanie z ustawieniami może przynieść lepsze rezultaty. Zdjęcia przy słabym oświetleniu mogą pochwalić się szczegółową ekspozycją, wzbogaconą o wysokiej jakości redukcję szumów w trybie nocnym. Ultraszerokokątna kamera mogłaby skorzystać z ulepszeń, szczególnie w zakresie dokładności kolorów i zakresu dynamicznego. Czujnik makro działa zadowalająco w zbliżeniach, ale zmaga się nawet z umiarkowanie słabym oświetleniem. Aparat do selfie o rozdzielczości 32 MP przyzwoicie rejestruje rysy twarzy, choć z pewnym nadmiernym wyostrzeniem. Podsumowując, realme 11 Pro+ wyróżnia się doskonałą jakością zdjęć, a jego niezwykły aparat główny o rozdzielczości 200 MP w dużej mierze rekompensuje ograniczenia aparatów pomocniczych. Ale gdyby te były choć trochę bardziej zaawansowane…
fot. naEkranie.pl
+6 więcej

Realme 11 Pro Plus 5G: wydajność i oprogramowanie

Realme 11 Pro Plus 5G po raz pierwszy prezentuje SoC MediaTek Dimensity 7050, ośmiordzeniowy procesor składający się z dwóch rdzeni Cortex-A78 o dużej mocy i sześciu mniejszych rdzeni Cortex-A55. Poziomy wydajności 11 Pro Plus 5G są mile widzianym postępem w stosunku do zeszłorocznego Dimensity 1080, choć niekoniecznie są najlepsze w tym segmencie. Niemniej realme 11 Pro Plus 5G zapewnia godną pochwały wydajność. Z wynikiem Antutu wynoszącym 543 205 punktów – co stanowi wzrost o 5% w porównaniu z poprzednim modelem – i testem CPU Throttle ujawniającym, że telefon działa na 84% swojej szczytowej wydajności, ma się czym pochwalić w papierach. Jeśli chodzi o gry, realme 11 Pro Plus 5G mocno stąpa po ziemi, płynnie uruchamiając CoD: Mobile przy 60 klatkach na sekundę. W połączeniu z maksymalnie 512 GB pamięci masowej UFS 3.1 i 12 GB pamięci RAM LPDDR5, parametry wydajności są solidne.
fot. naEkranie.pl
Jeśli chodzi o dźwięk, głośniki stereo telefonu oferują czysty i wciągający dźwięk, zachowując jakość nawet przy dużej głośności. Bezpieczeństwo zapewnia optyczny czujnik odcisków palców na wyświetlaczu, z szybkim procesem rejestracji, choć jego niezawodność mogłaby ulec niewielkiej poprawie. Urządzenie działa na realmeUI 4.0, opartym na Androidzie 13, oferując nowe funkcje, takie jak zawsze włączony wyświetlacz. Jednak interfejs może wydawać się nieco zagracony ze względu na wiele aplikacji bloatware rozproszonych na ekranie głównym i w szufladzie aplikacji. Warto odinstalować niepotrzebne gry i dodatki. Niemniej, realmeUI 4.0 pozostaje intuicyjny, konfigurowalny i przyjazny dla użytkownika, dzięki czemu ogólne wrażenia są przyjemne.

Realme 11 Pro Plus 5G: bateria

Co zaskakujące, w tę imponująco cienką konstrukcję realme zmieściło baterię o pojemności 5000 mAh. Smartfon długo pracuje na baterii, spokojnie można osiągnąć nawet 6h non stop uruchomionego ekranu podczas regularnego użytkowania, w tym przeglądania mediów społecznościowych i oglądania YouTube. Co więcej, ładowanie o mocy 100 W jest pod ręką, aby doładować smartfon do pełna nawet w 20 minut.
fot. naEkranie.pl

Realme 11 Pro Plus 5G: ostateczny werdykt

Trudno jest wyrazić, jak bardzo realme 11 Pro Plus 5G przekracza oczekiwania wobec telefonu w cenie poniżej 2500 zł. Z wyglądu jest często mylony z telefonem premium, co jest świadectwem wyjątkowej estetyki nienagannego skórzanego tyłu, zakrzywionego ekranu i ogólnego wyglądu urządzenia. Chociaż jego sprawność fotograficzną można w dużej mierze przypisać głównemu czujnikowi, a ultraszerokokątny aparat mogłaby być lepszy, to telefon ogólnie trafia w dziesiątkę. Zwłaszcza w promocyjnej cenie 2199 zł nie znajdziemy na rynku smartfona z 12 GB RAM, 512 GB pamięci wewnętrznej i matrycą aparatu 200 MP. I tylko jeśli istotnym czynnikiem jest czysta wydajność obliczeniowa, to można znaleźć na rynku nieco lepsze opcje. Jeśli jednak szukasz wyjątkowo stylowego, praktycznego telefonu ze średniej półki, szczerze polecam realme 11 Pro Plus 5G. Co ciekawe, realme samo postawiło w trudnej sytuacji młodszego brata tego modelu, czyli realme 11 Pro 5G, który kosztuje wprawdzie 400 zł mniej, ale oferuje 8 GB RAM, 256 GB pamięci wewnętrznej, matrycę 100 MP z tyłu i 16 MP z przodu oraz nieco wolniejsze ładowanie 67 W, ale pozostałymi parametrami i wyposażeniem niemal w ogóle się nie różniąc. I na koniec jedna uwaga – czarna skóra z czerwonymi szwami prezentowałaby się o niebo lepiej niż minimalistyczne, żeby nie powiedzieć dość nijakie, czarne plecki edycji Astral Black.
fot. realme
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj