Final Fantasy VII: Advent Children

Znacznie lepsze wyniki osiągnęło Advent Children. Również ta produkcja oferowała świetnie wyglądające CGI, jednak tym razem nie zdecydowano się na zupełnie odrębną od gier historię. Zamiast tego zdecydowano się na stworzenie kontynuacji kultowej gry Final Fantasy VII z 1997 roku.

Ace Attorney

Japoński film Ace Attorney to adaptacja serii gier od firmy Capcom pod tym samym tytułem. W teorii mamy tu do czynienia z dramatem sądowym, jednak nie brakuje tutaj również absurdalnych, scen. Produkcja lawiruje więc gdzieś pomiędzy powagą i humorem, jednak sprawiając przy tym bardzo pozytywne wrażenie.

Prince of Persia: The Sands of Time

W tej luźnej adaptacji gry pod tym samym tytułem poznajemy Dastana (w tej roli Jake Gyllenhaal), tytułowego księcia, który dysponuje sztyletem pozwalającym mu na cofanie czasu. Film nie był pod żadnym względem rewolucyjny, ale jako relaksujące kino przygodowe sprawdza się całkiem przyzwoicie.

Bayonetta: Bloody Fate

To anime jest stosunkowo wierną adaptacją pierwszej części gry o wiedźmie o imieniu Bayonetta, która po wielu latach budzi się, nie pamiętając nic ze swojej przeszłości. Twórcom udało się sprawnie przenieść zarówno historię, jak i efektowne, a często również bardzo przesadzone sceny akcji.

Warcraft

Ekranizacja kultowej serii Warcraft została zmiażdżona przez krytyków, jednak zupełnie inaczej do tej produkcji podeszli fani gier o świecie Azeroth. Docenili oni szereg nawiązań do produkcji studia Blizzard. Na uwagę zasługuje tutaj również całkiem udana oprawa audiowizualna - od świetnie zrobionych orków zaczynając, a na ścieżce dźwiękowej Ramina Djawadiego kończąc.