Wpływ seriali na trendy w modzie. Złota siódemka
Odpowiednio dobrany strój nie tylko tworzy atmosferę serialu, ale przede wszystkim oddaje charakter postaci, która go nosi. Nierzadko się zdarza, że seriale wpływają na kształt mody na wiele dekad.
Odpowiednio dobrany strój nie tylko tworzy atmosferę serialu, ale przede wszystkim oddaje charakter postaci, która go nosi. Nierzadko się zdarza, że seriale wpływają na kształt mody na wiele dekad.
90210
Typowy serial dla nastolatek. Tutaj jednak, pomimo niezdecydowania w pierwszych dwóch sezonach, ekipa zajmująca się stylizacjami bohaterów postawiła na modę boho. Dziewczyny zaczęły preferować bardzo plażowe stylizacje, których inspiracje świetnie sprawdzą się w sezonie letnim. Bohaterki w większości przypadków stały się współczesnymi hippiskami. Nieidealne włosy, frędzle, zwiewne sukienki i ciekawe, kolorowe wzory. Serial nie był najwyższych lotów, ale dla modowych inspiracji warto przerobić całość.
Scream Queens
Prawdziwe odkrycie ubiegłorocznej jesieni. Ubrania są jednym z głównych bohaterów. Serial jest ostoją cynizmu i nawet stroje miały ten pierwiastek w sobie. Wyglądały drogo i ekskluzywnie, będąc jednocześnie uosobieniem kiczu. Kroje ubrań są prosto z wybiegów, a wszystko w słodkiej i cukierkowej kolorystyce. Trzeba przyznać, że serial jest wizualnie dobrze zrobiony i przyjemny dla oka. Nie tylko można się pośmiać z abstrakcyjnych i irracjonalnych sytuacji, których pełno w tej produkcji, ale można się odprężyć i zainspirować się szalonymi stylizacjami Chanelek.
Sex and the City
Serial powstał pod koniec lat 90, więc ma już swoje lata. O modzie z tej produkcji do dziś krążą legendy. Obecnie trudno nam zrozumieć jak bohaterki mogą zachwycać się butami, które mają sztuczne futerka czy noszą spódnicę z piórami. Patricia Field – stylistka bohaterek stworzyła unikatowy styl dla każdej z nich. Do dziś nie powstał serial z tak oryginalnymi pomysłami na stroje postaci. Z czasem najwięksi projektanci zainteresowali się produkcją i stylizacje z ostatnich odcinków Seksu w wielkim mieście są warte kilkaset tysięcy. Kto by pomyślał, że Carrie zaczynała od spódniczki za 5 dolarów, a skończyła z sukienką od Atelier Versace Couture za 80 tysięcy. Nawet teraz serial wzbudza kontrowersje, przełamuje stereotypy i namawia kobiety do wychodzenia poza swoją strefę komfortu (nie tylko w sprawach modowych).
Game of Thrones
Stworzenie jednego stroju, a czasem nawet jednego elementu zajmuję czasami nawet 50 godzin. Michelle Clapton, główna kostiumograf serialu, stawia przed wszystkim na pracę ręczną. Stroje są dopracowane w najmniejszym calu, tylko po to żeby mogły zachwycać widzów na całym świecie. Nad każdym elementem pracuje sztab ludzi, którzy dbają o każdy detal. Michelle Carragher jest bardzo konsekwentna w budowaniu wizerunku postaci. Każdy kolor, materiał nie został wykorzystany przypadkowo. Zwraca uwagę na to żeby każdy strój opowiadał historię wybranego bohatera – skąd pochodzi, jaki jest jego status społeczny, a nawet to czy będzie ważną postacią w fabule. Perfekcja w czystej postaci. Nic dziwnego, że jest uznawany za jeden z najlepszych seriali w historii.
Gossip Girl
Produkcja, która w tytule powinna mieć słowo GLAMOUR . Bohaterki gustowały w drogich restauracjach i wystawnym życiu. Ich stylizacje nie mogły odbiegać od fabuły, więc od samego początku styliści przywiązywali wielką wagę do wyglądu, który stał się najważniejszym elementem w produkcji. Co więcej, za serialowe kreacje odpowiadał Eric Daman (dawny asystent Patricii Field), który wcześniej pracował przy wspomnianym już Seksie w wielkim mieście. W Plotkarze pojawiło się mnóstwo kreacji od projektantów i projektów strojów haute couture. Bohaterki raczą się wyrobami domów Chanel, Marchesy, Valentino, Marca Jacobsa i wielu innych. Choć zdarzały się ubrania ze zwykłych sieciówek, które na drugi dzień znikały ze sklepowych półek. Oprócz cudownej i trudnej miłości Chucka i Blair było naprawdę na co popatrzeć. Szkolny mundurek już nigdy nie był taki sam jak kiedyś.
Mad Men
Serial, który cieszył widzów przez 7 sezonów. Nie tylko dzięki ciekawej fabule, ale przede wszystkim za sprawą otoczki wizualnej jaką zapewniały stroje bohaterów. Cały serial jest rozpaczliwą tęsknotą za wyrafinowaną i elegancką modą, która królowała w latach 50. i 60. Kobiety miały perfekcyjne makijaże i fryzury. Hołdowało się kobiecej sylwetce. Szerokie biodra, duże biusty i wąskie talie – kobieta idealna. Co więcej, był wtedy bardzo wyraźny podział na modę męską i damską, które się nie przenikały. Stroje były wyjątkowe, bo nie pochodziły z masowej produkcji tylko spod czułej ręki krawcowej, a nie maszyny. Janie Bryant, serialowa stylistka, sama wyznawała zasadę, że powinno się ubrać bardziej elegancko niż wymaga tego sytuacja. No cóż, w tej produkcji to się na pewno sprawdziło. Inspiracje mogą czerpać nie tylko dziewczyny, które stylizują się na pin - up girl.
Dynasty
Archetyp oper mydlanych nadawany w latach 80., która dotarła z lekkim powiewem wolności z zachodu. Panie z przejęciem zasiadały przed telewizorem i śledziły losy Alexis czy Krystle. Dziś nie docenilibyśmy geniuszu tego serialu, gdyż takich produkcji widzieliśmy tysiące. Warto jednak, mieć szacunek do jednego z pierwszych serial, które przedostały się do Polski. Dynastia zmieniła podejście do mody w tamtych czasach. Owszem, dziś te wszystkie natapirowane włosy, mocne makijaże, ogromne bufki czy kapelusze wydają się nam śmieszne. Kostiumy były specjalnie projektowane na potrzeby produkcji. Każdy strój był tworzony z myślą o konkretnej postaci w konkretnej sytuacji. Osobą zajmującą się nimi był (już nieżyjący) Nolan Miller – jeden z najwybitniejszych kostiumografów w historii telewizji. Z niewielkim budżetem był w stanie stworzyć tzw. power look znamienny dla całej dekady lat 80. Do dziś inspiruje projektantów na całym świecie, którzy ciągle powracają do mody tamtych lat, korzystając z jego najlepszych elementów.
Źródło: zdjęcie główne: materiały prasowe
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat