Najnowsza recenzja redakcji
The 100 nie zwalnia tempa ani na chwilę, parokrotnie zaznaczając, jak niewiele czasu pozostało bohaterom do nieuniknionej anihilacji. Radioaktywna chmura pochodzącą z topiących się reaktorów jądrowych powoli zaczyna zbierać swoje żniwa. Wobec tego pojęcia czasu i decyzji stają się tematem przewodnim nie tylko dla drugiego epizodu, ale prawdopodobnie dla całej reszty sezonu. Niestety, można odnieść wrażenie, że będzie on w dużej mierze powtórzeniem historii z samego początku serii. Ponownie mamy do czynienia z określoną ilością zasobów, które pozwalają pomóc przetrwać jedynie garstce wybranych osób. Identyczna sytuacja miała miejsce na międzynarodowej stacji kosmicznej, kiedy to ochotnicy zdecydowali się zginąć w kosmosie w celu zredukowania zużycia żywności i wody. Według wyliczeń Raven Arka jest w stanie stać się bezpiecznym domem dla niewielkiej części grupy Skaikru. Jeśli nie pozyska się stałego źródła wody, szanse na przeżycie ma jedynie sto osób (wtedy nazwa serialu ponownie miałaby właściwe znaczenie). Niby można traktować to jako przemyślaną paralelę, ale w gruncie rzeczy świadczy to jedynie o wtórności scenariusza i braku lepszych pomysłów na fabułę.
Ciężar podejmowania decyzji ponownie został złożony na ramiona Clarke, a co za tym idzie również odpowiedzialność za udzielanie lub zatrzymywanie niezbędnych informacji. Dopiero w ostateczności Clarke decyduje się na wyjawienie prawdy swoim współtowarzyszom, prosząc ich jednocześnie o pomoc i szukając w nich nie tylko siły roboczej, ale właściwie pomysłu na rozwiązanie najważniejszych problemów. Jest to zdecydowanie inne podejście niż to, do którego byliśmy przyzwyczajeni. Zgodnie z logiką serialu, nikt nic nie wie do kulminacyjnego momentu, kiedy to ludzie – pionki, muszą albo ginąć albo uciekać. Jest to zauważalna i ciekawa odmiana, bardzo kontrastująca z rządami panującymi wcześniej w kosmosie. Co więcej, coraz częściej Clarke jest porównywana do swojego ojca, który przecież był w bardzo podobnej sytuacji (posiadał wiedzę o nadchodzącej katastrofie) i niestety dla niego skończyło się to śmiercią.
Jedną z niewielu osób, które są w stanie zrozumieć dylematy Clarke jest Jaha, który przed paroma miesiącami stał w obliczu tych samych decyzji i kłamstw. A to wszystko oczywiście w imię szeroko rozumianego przetrwania. Dochodzi do interesującej wymiany zdań pomiędzy tą dwójką bohaterów, ale nie do końca można być przekonanym, czy zaproponowana pomiędzy nimi dynamika jest pozytywnym zjawiskiem. Ostatecznie postać Jahy od samego początku była stawiana w roli wewnętrznego dla grupy antagonisty. Tutaj jednak, scenarzyści próbują go wybielić, co wydaje się być po prostu bzdurnym pomysłem. Jedynie Raven wydaje się mieć autentyczny problem z całym złem, którego Jaha stał się przyczyną. Jej pełna nienawiści reakcja wobec byłego kanclerza jest jak najbardziej logiczna i na miejscu, dodając w końcu realizmu do zachowań postaci.
O ile Clark jest już traktowana jako legalny przywódca, o tyle w nieco innym położeniu jest Bellamy. Scenarzyści zdecydowali się dać mu nieco więcej czasu ekranowego i włożyli w jego dłonie nie tylko karabin, ale i sposobność podejmowania decyzji. Bez większego zaskoczenia wszystko kończy się tak jak zawsze: czego Bellamy by nie zrobił, to Clarke musi po nim posprzątać. Bohaterowie ruszają na terytorium Ludzi Lodu, by odzyskać hydrogenerator znajdujący się w ruinach jednej z części międzynarodowej stacji kosmicznej. Był on niezbędny, aby mieszkańcy Arki mogli schronić się w jej ścianach i przetrwać radioaktywny deszcz. Niestety kroki, które podejmuje, pokazują ideologiczny regres jego postaci i to, jak bardzo krótkoterminowe myślenie posiada jego bohater. Bellamy poświęcił potencjalne życie pięciuset osób dla kilku członków międzynarodowej stacji kosmicznej, którzy pracowali niewolniczo dla Ludzi Lodu. Co prawda tłumaczył swoje zachowanie tym, że nie można poświęcać więcej Skaikru i że należy ratować tych, których można ocalić tu i teraz. Tym samym jednak dokonał podobnej rzezi na Ziemianach jak w poprzednim sezonie, wykonując rozkazy Pike’a. Na upartego można nawet kupić jego motyw, choć bardzo boli sposób, w jaki decyduje się realizować swoje zamiary. Ewidentnie według niego jedynym i słusznym rozwiązaniem jest siła oraz przemoc. W efekcie członkowie Skaikru wykorzystali hydrogenerator jako bombę, która pomogła uwolnić zakładników. Co ciekawe wybuch zabił jedynie Ziemian, oszczędzając w magiczny sposób przyjaciół Bellamy’ego. Cały wątek był grubymi nićmi szyty i dość słabo trzymał się logicznej całości. Mimo wszystko nie można pomijać jednak kilku, naprawdę godnych uwagi perełek fabularnych. Na uznanie zasługuje rezygnacja Monty’ego z wendety oraz krótka scena samosądu dokonana przez niewolników na Ludziach Lodu. Jest to typowe dla więźniów zachowanie, kiedy z ofiary stają się oprawcami.
W czasie, gdy Arka zbroi się przed nadchodzącą zagładą, sytuacja w Polis stoi na ostrzu noża. I ponownie mamy powtórkę z rozrywki, obserwując, jak koalicja 13 klanów chwieje się w posadach. Jak zwykle przywódca koalicji, w tym przypadku król Roan, walczy o to, by Skaikru było bezpieczne, podczas gdy ambasadorzy sąsiednich klanów dążą do zemsty i zadośćuczynienia. Niby ogląda się to fajnie, niby wnosi to dramaturgię do serialu, ale sama powtarzalność całej tej sytuacji, podobne dialogi, zachowania bohaterów, wtórność pomysłów, choćby wyzywanie króla na pojedynek albo próba zamachu na jego oponencie, by tego uniknąć – to wszystko już było. I to, co w poprzednim sezonie stanowiło najciekawszy punkt serialu, czyli Polis i kultura Ziemian, teraz działa w odwrotną stronę. Zaczyna nudzić i przeszkadzać. Zwłaszcza, że postać króla Roana wydaje się być odgrywana na siłę. Aktor wcielający się w przywódce Ludzi Lodu – Zach McGowan, sprawia wrażenie, że nie do końca czuje swoją rolę, przez co dialogi i sceny z jego udziałem wychodzą męcząco i dość sztywno. Widzowie przyzwyczajeni do zasiadającej na tronie Lexy – silnej, zdecydowanej i kipiącej charyzmą – dostrzegają jak bardzo płytko i bezbarwnie wypada na tym samym miejscu król Roan.
The 100 staje się być powoli produkcją, gdzie jest więcej fikcji niż nauki, a szkoda, bo to właśnie nauka jest jedyną opcją, która może teraz uratować mieszkańców Ziemi. Na razie będziemy oglądać zmagania Raven, która próbuje pozszywać i załatać Arkę, by była bezpiecznym schronieniem. W celach rozrywkowych od czasu do czasu będzie pojawiał się Jasper, który w tym sezonie dostał rolę tzw. comic relief i próbuje wnieść nieco uśmiechu przed nadchodzącym końcem świata. I o ile całość pod względem wizualnym jest zintegrowana, stabilna i dobrze się to ogląda, to pod względem scenariusza serial zaczyna kuleć. Świat przedstawiony w The 100 nie jest piękny, ale tworzy sam w sobie pewną całość wypełnioną detalami i atmosferą apokalipsy. Dbałość o stroje, wyposażenie wnętrz, bronie – wszystko to jest jak najbardziej na plus. Natomiast wątki, które się nam prezentuje, mogłyby być bardziej dopracowane, a przede wszystkim innowacyjne. Paralele są dobre, ale niekiedy stanowią zasadniczą część scenariusza dla serialu.
Pokaż pełną recenzję
Sezony
Sezon 1
- Pilot (19 marca 2014)
- Earth Skills (26 marca 2014)
- Earth Kills (2 kwietnia 2014)
- Murphy’s Law (9 kwietnia 2014)
- Twilight’s Last Gleaming (16 kwietnia 2014)
- His Sister’s Keeper (23 kwietnia 2014)
- Contents Under Pressure (30 kwietnia 2014)
- Day Trip (7 maja 2014)
- Unity Day (14 maja 2014)
- I Am Become Death (21 maja 2014)
- The Calm (28 maja 2014)
- We Are Grounders, Part 1 (4 czerwca 2014)
- We Are Grounders, Part 2 (11 czerwca 2014)
Sezon 2
- The 48 (22 października 2014)
- Inclement Weather (29 października 2014)
- Reapercussions (5 listopada 2014)
- Many Happy Returns (12 listopada 2014)
- Human Trials (19 listopada 2014)
- Fog of War (3 grudnia 2014)
- Long Into an Abyss (10 grudnia 2014)
- Spacewalker (17 grudnia 2014)
- Remember Me (21 stycznia 2015)
- Survival of the Fittest (28 stycznia 2015)
- Coup de Grâce (4 lutego 2015)
- Rubicon (11 lutego 2015)
- Resurrection (18 lutego 2015)
- Bodyguard of Lies (25 lutego 2015)
- Blood Must Have Blood, Part 1 (4 marca 2015)
- Blood Must Have Blood, Part 2 (11 marca 2015)
Sezon 3
- Wanheda, Part 1 (21 stycznia 2016)
- Wanheda, Part 2 (28 stycznia 2016)
- Ye Who Enter Here (4 lutego 2016)
- Watch the Thrones (11 lutego 2016)
- Hakeldama (18 lutego 2016)
- Bitter Harvest (25 lutego 2016)
- Thirteen (3 marca 2016)
- Terms and Conditions (10 marca 2016)
- Stealing Fire (31 marca 2016)
- Fallen (7 kwietnia 2016)
- Nevermore (14 kwietnia 2016)
- Demons (21 kwietnia 2016)
- Join or Die (28 kwietnia 2016)
- Red Sky at Morning (5 maja 2016)
- Perverse Instantiation, Part 1 (12 maja 2016)
- Perverse Instantiation, Part 2 (19 maja 2016)
Sezon 4
- Echoes (1 lutego 2017)
- Heavy Lies the Crown (8 lutego 2017)
- The Four Horsemen (15 lutego 2017)
- A Lie Guarded (22 lutego 2017)
- The Tinder Box (1 marca 2017)
- We Will Rise (15 marca 2017)
- Gimme Shelter (22 marca 2017)
- God Complex (29 marca 2017)
- DNR (26 kwietnia 2017)
- Die All, Die Merrily (3 maja 2017)
- The Other Side (10 maja 2017)
- The Chosen (17 maja 2017)
- Praimfaya (24 maja 2017)
Sezon 5
- Eden (24 kwietnia 2018)
- Red Queen (1 maja 2018)
- Sleeping Giants (8 maja 2018)
- Pandora’s Box (15 maja 2018)
- Shifting Sands (22 maja 2018)
- Exit Wounds (5 czerwca 2018)
- Acceptable Losses (19 czerwca 2018)
- How We Get to Peace (26 czerwca 2018)
- Sic Semper Tyrannis (10 lipca 2018)
- The Warriors Will (17 lipca 2018)
- The Dark Year (24 lipca 2018)
- Damocles – Part One (31 lipca 2018)
- Damocles – Part Two (7 sierpnia 2018)
Sezon 6
- Sanctum (30 kwietnia 2019)
- Red Sun Rising (7 maja 2019)
- The Children of Gabriel (14 maja 2019)
- The Face Behind the Glass (21 maja 2019)
- The Gospel of Josephine (28 maja 2019)
- Memento Mori (11 czerwca 2019)
- Nevermind (18 czerwca 2019)
- The Old Man and the Anomaly (25 czerwca 2019)
- What You Take With You (9 lipca 2019)
- Matryoshka (16 lipca 2019)
- Ashes to Ashes (23 lipca 2019)
- Adjustment Protocol (30 lipca 2019)
- The Blood of Sanctum (6 sierpnia 2019)
Sezon 7
- Episode 1 (20 maja 2020)
- The Garden (27 maja 2020)
- False Gods (3 czerwca 2020)
- Hesperides (10 czerwca 2020)
- Welcome to Bardo (17 czerwca 2020)
- Nakara (24 czerwca 2020)
- The Queen's Gambit (1 lipca 2020)
- Anaconda (8 lipca 2020)
- The Flock (15 lipca 2020)
- A Little Sacrifice (5 sierpnia 2020)
- Etherea (12 sierpnia 2020)
- The Stranger (19 sierpnia 2020)
- Blood Giant (9 września 2020)
- A Sort of Homecoming (16 września 2020)
- The Dying of the Light (23 września 2020)
- The Last War (30 września 2020)
Co o tym sądzisz?