Warszawa, rok 1968. Studenci protestują przeciwko bezprawnemu relegowaniu kolegów z uczelni oraz w obronie zdjętych z afisza „Dziadów”, w reżyserii Kazimierza Dejmka, wystawianych w Teatrze Narodowym. Wśród protestującej młodzieży są także Hania i Janek. Ich rodziny znajdują się po dwóch stronach marcowej barykady. Młodzi i szaleńczo w sobie zakochani, niczym w dramacie Szekspira „Romeo i Julia”, w ogarniętym buntem kraju, walczą o swoje uczucie. Czy ich miłość przetrwa? Czy zdołają pokonać przeciwności, które stawia przed nimi los?
Aktorzy:
Vanessa Aleksander, Edyta Olszówka (9) więcejReżyserzy:
Krzysztof LangPremiera (Świat):
25 marca 2022Premiera (Polska):
25 marca 2022Kraj produkcji:
PolskaDystrybutor:
TVPCzas trwania:
115 min.Gatunek:
Dramat, Historyczny
Trailery i materiały wideo
Marzec '68 - trailer
Najnowsza recenzja redakcji
Trzeba przyznać twórcom filmu Marzec '68, że mają jakiś pomysł na to, jak sprzedać współczesnemu widzowi historię, która pozornie może ich nie interesować. W końcu dla młodszego odbiorcy wchodzącego w dorosłość historia z 1968 roku może nie wydawać się ciekawa, a tutaj poprzez wątek miłości jest to sprawnie ułożony plan, by przedstawić ponadczasową i uniwersalną opowieść przez pryzmat niechlubnych wydarzeń z polskich dziejów. Zamysł szczytny, plan dobry, ale egzekucja nie wychodzi w pełni zgodnie z zamierzeniami. Sposób opowiadania o miłości jest w tym przypadku zbyt powierzchowny i górnolotny. Za bardzo idzie to na skróty, aby uwierzyć w uczucie pomiędzy dwójką studentów, a to stanowi o dużym problemie całego przedsięwzięcia, bo tym samym historia nie rezonuje emocjonalnie z widzem. Jeśli nie wierzymy w tworzące się na ekranie uczucie, to jak mamy przeżywać zmagania, problemy i rozterki bohaterów?
Problemy niedociągnięcia w przenoszeniu wizji ze scenariusza na ekrany są niwelowane przez aktorów. Vanessa Aleksander staje się emocjonalnym fundamentem całej opowieści jako Hania, bo to dzięki jej szczerej i emocjonalnej roli jako widzowie możemy się zaangażować i pozwolić sobie coś poczuć. To jej tragedia w związku z wydarzeniami z 1968 roku jest w stanie poruszyć i dać do zrozumienia, jakie zło wówczas się wydarzyło. Zostało ono wyrządzone ludziom, którzy niczym nie zawinili i jak w przypadku takiej Hani i jej ukochanego Janka, chcieli żyć, kochać i nic więcej. Ignacy Liss w głównej roli męskiej to też ciekawa kreacja, której potencjał jednak wydaje się niewykorzystany, bo przez pryzmat jego relacji z ojcem odpowiedzialnym za działania komunistycznego rządu powinniśmy mieć mocne uderzenia i pogłębienie oblicza podwójnej tragedii wydarzeń, ale to gdzieś przechodzi obok tej historii i zaledwie zostaje liźnięte. Nigdy ta relacja nie ma szansy wybrzmieć, bo ani Janek, ani jego ojciec nie dostają szansy, byśmy lepiej ich zrozumieli i ich wzajemną relację. W tym przypadku są to postacie za bardzo stereotypowe, które pomimo starań aktorów nie są w stanie wyjść poza bardzo ograne założenia. Na tym też polega różnica roli Aleksander, której Hania na pierwszy rzut oka jest typową studentką, a sercu bliska jest wolność, sprawiedliwość i chęć grania w teatrze. Jest kobietą zakochaną na zabój w Janku i zarazem dobrym człowiekiem, bo chce postąpić słusznie w obliczu niepojętego zagrożenia. Jednak aktorka w kluczowych momentach jest w stanie mocniej uderzyć w określone emocjonalne tony, abyśmy mogli ją zrozumieć i poczuć niemożliwość sytuacji, w jakiej się znalazła.
Ciekawe jest to, że historia opowiadana w filmie Marzec '68 staje się zaskakująco uniwersalna. Znając doniesienia medialne z ostatnich lat, trudno nie dostrzec na ekranie analogii, które bynajmniej nie są sztucznym tworem reżysera i ekipy, a smutnym dowodem na to, jak łatwo historia może się powtórzyć. Być może detale się różnią, a czasy są inne, ale tragedie powstałe na skutek nienawiści i działań określonych ludzi wydają się przygnębiająco podobne. Tym samym Marzec '68 wznosi się na nowy poziom, bo choć historia miłosna w stylu Romea i Julii nieszczególnie porywa, to cały wydźwięk historii i jej uniwersalność daje do myślenia i zostaje chwilę po seansie.
Mimo dobrych kreacji i emocji w kluczowych momentach, cała narracja wydaje się jednak dziwnie archaiczna. Z jednej strony czuć, że miłość głównych bohaterów to wątek, który ma porwać przede wszystkim młodszych odbiorców, z drugiej strony senne tempo i brak dobrego rozłożenia akcentów, aby ta historia angażowała od początku do końca, sprawiają, że momentami wkrada się nuda i monotonność. Problemem jest fakt, że są w filmie Marzec '68 momenty, gdy powinno nam zależeć, a możemy zareagować jedynie obojętnością. Pozostaje uczucie, że choć źle nie jest, to cały temat i zamysł zasługiwał na więcej.
Pokaż pełną recenzję
Obsada
-
Vanessa Aleksander MartaMarta
-
Edyta Olszówka Julia WolickaJulia Wolicka
-
Radoslaw Krzyzowski
-
Bartosz Gelner