Barbarella trwale zapisała się w historii komiksu, już od swojej pierwszej publikacji w 1962 roku. Komiks miał problemy z cenzurą. Szokował ówczesną publiczność zachowaniem heroiny wzorowanej na postaci stworzonej przez Brigitte Bardot w filmie I Bóg stworzył kobietę. Barbarella to kobieta wyzwolona, biorąca odpowiedzialność za swoje decyzje i świadoma swojej seksualności. Kieruje się instynktem, jest dzika, witalna, wolna, poddaje się swoim zachciankom i potrzebom, ale równocześnie pomaga uciśnionym czy walczy z tyranią. Jean-Claude Forest (1930-1998) doskonale podkreśla rysunkiem charakter bohaterki. Plansze komiksu rysowane są lekką kreską prawie szkicową a jednak wydają się zręczne i dokładne. Zanużone w klasycznej, wręcz stereotypowej stylistyce SF przełamywanej przez eklektyczne - czy jak dziś nazwalibyśmy -postmodernistyczne elementy. Sukces komiksu ugruntowała adaptacja filmowa Rogera Vadima z Jane Fondą znana również w Polsce. Na postaci Barbarelli wzorowali się kolejni rysownicy, jednak to ona była pierwszą wyzwoloną bohaterką. Jak prezentuje się po latach? Przedstawiamy pierwsze, polskie wydanie.
Premiera (Świat)
11 września 1962Premiera (Polska)
20 września 2017Polskie tłumaczenie
Wojciech BirekLiczba stron
152Autor:
Jean-Claude ForestKraj produkcji:
PolskaGatunek:
KomiksWydawca:
Polska: Kurc
Najnowsza recenzja redakcji
Choć kobietom wypominać wieku nie wypada, to Barbarella ma już ponad pięć krzyżyków na karku. Niedawno ukazało się na naszym rynku nowe wydanie przygód bohaterki, która przemierza zakątki kosmosu i przeżywa liczne przygody. Czy po latach lektura wywołuje emocje, które towarzyszyły pierwszym czytelnikom perypetii tej heroiny? Raczej nie, ale to nadal interesująca pozycja, pozwalająca wejrzeć zarówno w historię komiksu, jak i zmieniającą się obyczajowość europejskiego społeczeństwa.
Tytułowa bohaterka to młoda i bardzo atrakcyjna kobieta, która w świecie przyszłości, na odległych planetach, przeżywa liczne przygody. Raz po raz wpada w tarapaty – w jej przypadku określenie z deszczu pod rynnę wydaje się solidnym niedopowiedzeniem. Jednakże dzięki odwadze, pomysłowości, szczęściu (chyba w największym stopniu), a także seksapilowi potrafi wybrnąć z każdej kabały.
Kolejne przygody w Barbarella są nieco schematyczne, opierające się na podobnym scenariuszu, w którym kluczowe są relacje między bohaterką a pojawiającymi się męskimi bohaterami. Konsekwencją tego jest całkiem solidna dawka golizny, czego zapowiedź mamy już na okładce. W czasach powstawania tej historii Barbarella mogła wydawać się kobietą wyzwoloną, ale obecnie ta sama historia będzie odbierana już inaczej: jako postać wykorzystująca atuty fizyczne, ale niekoniecznie grzesząca nadmiarem intelektu.
Komiks jest czarno-biały, z dość typowymi grafikami jak na tamte czasy, czyli bardziej statycznymi szkicami, niż pełnymi dynamiki kadrami. Nie oznacza to jednak, że są one niestaranne czy rozmazane: autor świetnie podkreśla kluczowe elementy, wyraziście przedstawia postaci i oszczędnymi środkami potrafi nadać całości klimat.
To jeden z tych komiksów, przy którego ocenie recenzent ma nie lada zgryz. Z jednej strony nie ma co ukrywać: historia opowiadana przez Jean-Claude Forest obecnie trochę trąci myszką; i to na wielu poziomach. Akcja nie jest specjalnie dynamiczna, ciąg przyczynowo-skutkowy jest raczej wolicjonalny niż rzeczywisty, a postacie często dość płaskie. To nawet nie jest zarzut: w tamtych czasach była to norma, a też takie przedstawienie tła pozwala lepiej wybrzmieć cechom, które autor uznał za kluczowe. Ponadto należy docenić odwagę autora i erotyczne treści, które chciał wprowadzić do obiegu dostępnego masowemu odbiorcy (co zresztą nawet w rodzinnym kraju nie zawsze kończyło się sukcesem).
Reedycja przygód Barbarelli to propozycja przede wszystkim do osób mających słabość do klasycznych komiksów europejskich lub pragnących się przekonać, jak wyglądały kiedyś historie, które wywoływały kontrowersje i dyskusje; a także cieszyły się dużą – jak teraz byśmy to określili – medialnością, o czym świadczy chociażby inspirowana komiksem filmowa adaptacja z 1968 roku z Jane Fonda w tytułowej roli.