Czym jest wolność i jak podążać własną ścieżką? Pod koniec XIX wieku niewiele kobiet się nad tym zastanawia, jednak Marmee March uczy tej postawy swoje córki. Meg, Jo, Beth i Amy - cztery siostry o wyrazistych charakterach, mimo trwającej wojny secesyjnej, nieobecności ojca i wielu trudności dzielą się z innymi entuzjazmem i miłością do życia. Od powstania „Małych kobietek” minęło sto pięćdziesiąt lat, a jednak ponadczasowa powieść niezmiennie inspiruje kolejne pokolenia; to historia o dorastaniu, buncie przeciw społecznym oczekiwaniom, zwłaszcza wobec kobiet, i balansowaniu pomiędzy potrzebą niezależności a miłością.
Premiera (Świat)
15 stycznia 2020Premiera (Polska)
15 stycznia 2020ISBN
9788366005716Polskie tłumaczenie
Ludmiła Melchior-YahilLiczba stron
510Autor:
Louisa May AlcottGatunek:
Literatura światowaWydawca:
Polska: Poradnia K.
Najnowsza recenzja redakcji
Louisa May Alcott to amerykańska pisarka i pionierka feminizmu, której światową sławę przyniosła powieść Małe kobietki. Historia po raz pierwszy została wydana w latach 60. XIX wieku. Opowieść oparta jest na prawdziwych wydarzeniach z życia autorki oraz jej sióstr i dotyczy lat spędzonych w Concord w Massachusetts. Małe kobietki doczekały się również kilku kontynuacji – wśród nich znalazły się książki pt. Mali mężczyźni oraz Chłopcy Jo. Powieść Alcott doczekała się kilku ekranizacji – najnowsza z nich właśnie gości na ekranach polskich kin.
Małe kobietki to historia czterech sióstr – Meg, Jo, Beth oraz Amy – które zamieszkują posiadłość zwaną Orchard House. Pod nieobecność ojca walczącego w wojnie secesyjnej, opiekę nad czterema córkami sprawuje samodzielnie ich matka - Marmee - wyraźnie wyprzedza swoją epokę, wpajając dziewczynkom ideały wolności i namawiając je, by znalazły własną drogę w życiu.
Autorka stworzyła cztery młode bohaterki, z którymi praktycznie każda mała czytelniczka będzie mogła znaleźć coś wspólnego. Meg to spokojna dziewczyna, przywiązana do tradycji, której radość sprawi założenie rodziny i spokojne życie u boku ukochanego. Jest przeciwieństwem Jo, która wśród postaci prezentuje najnowocześniejsze podejście do życia. Nie chce się wiązać, marzy o zrobieniu własnej kariery. Na koniec mamy dwie najmłodsze siostry – spokojną, uzdolnioną muzycznie Beth oraz Amy, która skupia się na swoim wyglądzie i marzy o tym, aby zyskać sławę jako malarka.
Alcott pokazuje, że dziewczynki, chociaż o zupełnie odmiennych charakterach, mogą się doskonale ze sobą dogadywać. Powieść uczy również, że nie należy dopasowywać się do niczyich oczekiwań, a zawsze pozostawać sobą – chociaż zdarza się, że przez to będzie się niezrozumianym lub też wpadnie w kłopoty. Jednakże dla sióstr March nie ma takich tarapatów, których nie potrafiłyby rozwiązać.
Poszczególne rozdziały stanowią jakby odrębne opowiadania z poszczególnych wydarzeń życia sióstr March. Każde z nich koniecznie musi zakończyć się morałem, jakąś nauką którą powinny wyciągnąć z danej sytuacji nie tylko bohaterki, ale również czytelnik. Dla tych, którzy nie przepadają za moralizującym wydźwiękiem, taka forma może okazać się przeszkodą. Jednakże sięgając po Małe kobietki, należy pamiętać, w jakich czasach zostały one napisane.
Widać, że Małe kobietki są lekturą raczej dla młodszego czytelnika – szczególnie w pierwszej części – gdyż czasami mamy do czynienia z dziecinną narracją, naiwnym podejściem do życia. Nie znaczy to jednak, że czegoś dla siebie nie znajdą w tej powieści również dojrzalsi czytelnicy. Chociaż minęło już ponad 150 lat od pierwszego wydania historia opowiedziana przez Alcott jest opowieścią ponadczasową. To historia o dorastaniu, siostrzanej miłości oraz sile kobiet. Małe kobietki to opowieść, po którą powinna sięgnąć każda mała i starsza czytelniczka.