fot. YouTube.com/Amelia Dimoldenberg

Zacznijmy od początku. Amelia Dimoldenberg to twórczyni Chicken Shop Date, serii komediowych wywiadów w formie randek, które prowadzi już od 10 lat na swoim kanale na YouTube. Wśród jej ostatnich gości znaleźli się między innymi Cher, Sabrina Carpenter, Ryan Reynolds i Hugh Jackman, Billie Eilish i właśnie Andrew Garfield.

Zobacz także:

-

Andrew Garfield zabrał ‘kartonową’ Florence Pugh na czerwony dywan. Serio

-

Andrew Garfield wspomina czas spędzony z Heathem Ledgerem. Mieli rozmawiać o Jokerze

Rok temu na czerwony dywanie podczas eventu GQ Man of the Year Awards Amelia i Andrew spotkali się po raz pierwszy. Ona przyznała, że już od jakiegoś czasu stara się zaprosić go do swojego programu na randkę, a on, że jest fanem jej internetowego formatu. 

Później spotkali się ponownie na rozdaniu Złotych Globów, gdzie ona była korespondentką, i ich rozmowa była na tyle urocza, że internauci zaczęli ich shipować.

Czym jest shipowanie? To fanowskie łączenie w pary fikcyjnych bohaterów lub prawdziwych osób, którzy mogą być teoretycznie w związku, ale mogą też nie mieć ze sobą praktycznie nic wspólnego. Wszystko zależy od tego, jak bardzo fandom im kibicuje i uważa, że do siebie pasują.

To dlatego wszyscy tak bardzo czekali na ten wywiad, a w ciągu niecałych dwóch dni obejrzało go ponad 4,5 miliona osób, plasując go jak na ten moment w pierwszej 25-tce najpopularniejszych - od 10 lat istnienia jej kanału.

Andrew Garfield i Amelia Dimoldenberg - Chicken Shop Date

Dimoldenberg spotyka się ze swoimi gośćmi na randki w chicken shops, typowo brytyjskim gatunku tanich lokali z tłustym jedzeniem, i zamiast prowadzić wywiad na poważnie, przyjmuje bardziej ostrą i drapieżną wersję siebie.

Andrew Garfield jest niesamowicie skryty, jeśli chodzi o jego życie uczuciowe. Ponad dekadę temu rozstał się z Emilią Stone. Ostatnio był łączony z do duchową doradczynią, Kate Tomas, ale ona w niedawnym komentarzu pod swoim postem na Instagramie przyznała, że nie są już razem.

To, co dzieje się podczas wywiadów Chicken Shop Date, przypomina zalotną i chaotyczną wymianę zdań, przepełnioną niezręcznymi momentami, które destabilizują gości Amelii. Nie da się jednak ukryć, że to stworzona przez nią persona, którą gra, by wprowadzić pewien dreszczyk emocji.

Czy flirt i chemia między Andrew i Amelią - gdy on jej mówi, że uwielbia to, jak jest zabawna - ma szanse na rozwój po programie? W ostatniej minucie Amelia mówi:

Chwilę później przyznaje, że tak naprawdę nie wie, czego chce i że Andrew ma jej numer.

Na pewno odcinek kończy się tak, że ich fani będą mieli jeszcze o czym fantazjować.