Batgirl: fani nadal namawiają Jamesa Gunna, aby uratował film i dał im Brendana Frasera w roli Firefly'a
James Gunn niedawno został nowym szefem DC Studios.
James Gunn niedawno został nowym szefem DC Studios.
Pod koniec października 2022 roku James Gunn i Peter Safran zostali ogłoszeni nowymi szefami DC Studios. Następcy Waltera Hamady zapowiedzieli, że mają zamiar ukształtować uniwersum na nowo i posunąć jego historię do przodu. James Gunn, który w związku z nową posadą zakończył współpracę z Marvelem, zapewnił, że śledzi komentarze fanów DC odnośnie swoich nadchodzących projektów. W związku z tym internauci wznowili temat filmu Batgirl, który jakiś czas temu został anulowany, i złożyli do twórcy petycję z prośbą, aby ten uratował produkcję.
Batgirl - fani z petycją do Jamesa Gunna
Film Batgirl w reżyserii Adila El Arbiego i Bilalla Fallaha miał pojawić się w kinach, po czym trafić również na platformę HBO Max. Mimo to że wszystkie sceny do produkcji zostały już nakręcone i projekt był na etapie montażu, wytwórnia Warner Bros. niespodziewanie postanowiła jednak z niego zrezygnować. Decyzja ta nie spodobała się sporej części fanów uniwesum DC, tym bardziej że w rolach komiksowych bohaterów miały wystąpić znane nazwiska. W tytułową bohaterkę miała wcielić się Leslie Grace, a Michael Keaton miał po latach powrócić do roli Bruce'a Wayne'a, czyli Batmana. Poza tym widzowie z niecierpliwością czekali między innymi na występ Brendana Frasera, który miał wcielić się w złoczyńcę, Firefly'a.
Na Twitterze pojawiło się sporo wpisów fanów uniwersum DC, który zaapelowali do Jamesa Gunna, aby ten uratował film Batgirl. Nie da się ukryć, że fani DC w szczególności chcieliby zobaczyć Brendana Frasera w roli Firefly'a:
Batgirl - zdjęcia z planu filmu
Źródło: movieweb.com