fot. IMDb / Universal Pictures
Ariana Grande niedawno miała okazję wcielić się w rolę Glindy w ekranizacji musicalu Wicked. Za tę rolę wokalistka otrzymała nominację do Oscara w kategorii Najlepsza aktorka drugoplanowa. W związku z tym Grande na początku lutego 2025 roku pojawiła się na specjalnym pokazie filmu z udziałem członków SAG (Gildii Aktorów Ekranowych). Na wydarzeniu nie zabrakło też Billie Eilish, która od lat jest wielką fanką Ariany Grande. Piosenkarka nie pojawiła się tam tylko po to, aby obejrzeć film z jej udziałem.
Billie Eilish rozmawiała z Arianą Grande na temat Wicked
Billie Eilish z pewnością na długo zapamięta specjalny pokaz Wicked. Piosenkarka nie tylko zobaczyła swoją idolkę w akcji na dużym ekranie, ale też przeprowadziła z nią wywiad Q&A na temat filmu. Co ciekawe, marzenie Billie spełniło się dzięki samej Arianie, która była przekonana, że ta nie przyjmie jej zaproszenia. Jak przyznała podczas wywiadu:
Mój zespół zapytał mnie, kto jest moją wymarzoną osobą do zrobienia tego [przeprowadzenia wywiadu]. Powiedziałam: ''Billie, ale ona się nie zgodzi. Jest zbyt zajęta i zbyt wspaniała''. Jednak powiedziała ''tak''. Pomyślałam wtedy: ''O cholera. Jestem bardzo zestresowana''.
Billie Eilish w końcu miała okazję powiedzieć Arianie Grande, że uwielbia ją od lat i zostawiała komentarze pod jej wywiadami:
Tak bardzo kocham tę dziewczynę i ten film. Kocham cię i nadal korzystam z kanału na YouTubie, który jest moim prywatnym kanałem odkąd miałam około 11 lat. Właśnie jechałam samochodem z mamą i mówiłam jej, że [na YouTubie] wciąż można znaleźć stare wywiady z tobą z 2014 roku. Są tam moje komentarze typu: ''Jestem w drużynie Ari''. Nie zdawałam sobie sprawy, że nadal tam są. Skomentowałam też coś w stylu: ''Boże, tak bardzo kocham Arianę''. Mówiłam o tobie ''Ari'' do mojego brata [Finneasa], a on odpowiadał: ''Nie nazywaj jej Ari, nie znasz jej!''.
Billie Eilish zapytała wokalistkę między innymi o to, jak wyglądał jej casting do roli Glindy. Oto co odpowiedziała:
Myślę, że już w trakcie mojego pierwszego przesłuchania stało się jasne, do której roli się nadaje. Kazali mi zaśpiewać cztery piosenki: No One Mourns the Wicked, Popular, Wizard and I i Defying Gravity. Byłam ubrana cała na różowo. To było oczywiste! (...) Później miałam swój ostatni test ekranowy. Sprawdzali, czy pomiędzy mną a dwiema różnymi Elfabami jest chemia. Cynthia [Erivo] nie była żadną z nich. Dzięki Bogu. Wyobrażasz sobie, co by było, gdybyśmy się spotkały i to przesłuchanie poszłoby nam okropnie źle?
Ariana zdradziła też:
Moje ostatnie przesłuchanie trwało trzy godziny, a pod koniec byłam wrakiem człowieka. Pamiętam, że pomyślałam sobie: ''Zostawiłam już wszystko inne w tym pokoju. Przykleję rzęsy do lustra'' i po prostu je tam zostawiłam. Odpadły, bo tak dużo płakałam. [Przesłuchanie] było bardzo długie i dokładne - takie jakie powinno być, bo na tę role trzeba sobie zasłużyć. Pracowaliśmy naprawdę ciężko i była to najbardziej satysfakcjonująca praca w życiu.
Oto jak Billie podsumowała jej wypowiedź:
Zasłużyłaś na to.
Zaraz potem piosenkarka zapytała Arianę o to, jak przygotowywała się do śpiewania piosenek z Wicked:
Zaczęłam przygotowywać swój głos trzy miesiące przed pierwszym przesłuchaniem. Chciałam przyzwyczaić swoje struny głosowe do śpiewania w zupełnie inny sposób. Zawsze miałam wysoki głos, ale bardzo różni się on od rejestru, którego używałam do śpiewania muzyki pop. (...) Glinda całe życie śpiewa falsetem. Tak więc spędziłam nad tym dużo więcej czasu. Trenowałam samogłoski, spółgłoski i vibrato, aby to wszystko brzmiało inaczej. I to jest kluczowy element układanki, jeśli chodzi o Glindę — ten koloraturowy, autentyczny, operowy styl śpiewania sopranu.
Niewykluczone, że Ariana Grande w przyszłości zdecyduje się na muzyczną współpracę z Billie Eilish. Wszystko wskazuje na to, że piosenkarki świetnie czują się w swoim towarzystwie. Ich wspólny wywiad znajdziecie poniżej: