Rocky żegna Apollo Creeda. Stallone w poruszającym nagraniu na cześć Carla Weathersa

Sylverster Stallone pożegnał przyjaciela, z którym współpracował nad serią Rocky.

Autopromocja

Autopromocja

Sylverster Stallone pożegnał przyjaciela, z którym współpracował nad serią Rocky.

Reklama

Klaudia Woźniak 4 lutego o 14:30

Tagi: sylvester stallone

Klaudia Woźniak 4 lutego o 14:30

Tagi: sylvester stallone

fot. Instagram: @officialslystallone / MGM Studios

Reklama

Carl Weathers zmarł 1 lutego 2024 roku w wieku 76 lat. Informację o śmierci aktora jako pierwsza przekazała jego rodzina. Z oświadczenia wynika, że Weathers odszedł w spokoju we śnie. Aktor z pewnością zostanie zapamiętamy między innymi ze swojej kultowej roli Apollo Creeda, w którą wcielił się w pierwszych czterech częściach serii Rocky. Weathers został pożegnany przez wiele gwiazd, w tym samego Sylvestra Stallone'a, który w serii wciela się w tytułową rolę. Aktor pożegnał Carla Weathersa w poruszającym nagraniu, przyznając, że jest mu niezwykle ciężko po jego odejściu.

Rocky: Sylverster Stallone żegna Carla Weathersa

Rocky i Apollo Creed najpierw byli rywalami na ringu. Później ich relacja przerodziła się jednak w przyjaźń. Nie jest tajemnicą, że odtwórców bohaterów również łączyła bliska więź. Sylverster Stallone i Carl Wesrthers mogli liczyć na swoje wsparcie nie tylko na planie filmowym, ale również prywatnie. Niedługo po śmierci Weathersa Stallone opublikował w mediach społecznościowych poruszające nagranie na jego cześć. Aktor wyznał w nim, że od zawsze uważa go za niezwykłą osobę. Stwierdził też, że gdyby nie Weathers, seria Rocky nie odniosłaby aż tak dużego sukcesu. Przypominamy, że pierwszy film z udziałem boksera-amatora Rocky'ego Balboy zdobył aż 21 prestiżowych statuetek, w tym między innymi trzy Oscary oraz Złoty Glob w kategorii Najlepszy dramat. Cała seria do dziś jest uważana za jedną z najlepszych historii o boksie.

Zobacz także:

Carl Weathers nie żyje. Na zawsze zapamiętamy go z Rocky'ego i The Mandalorian

Carl Weathers nie żyje. Gwiazdy żegnają legendarnego aktora

Oto co Sylverster Stallone powiedział w nagraniu na cześć Carla Weathersa:

Dzisiejszy dzień jest dla mnie niewiarygodnie smutny. Jestem tak rozdarty, że nawet nie potrafię tego wyrazić. Staram się tłumić ten smutek w sobie, bo Carl Weathers był nieodłączną częścią mojego życia, mojego sukcesu. Darzę go niesamowitym uznaniem. Kiedy po raz pierwszy go zobaczyłem, ujrzałem wielkość. Mimo wszystko nie zdawałem sobie sprawy, jak bardzo był wielki. Gdyby nie on, Rocky nigdy nie odniósłby takiego sukcesu. Był absolutnie genialny. Miał głos, wzrost, prezencję, zdolności sportowe, ale - co najważniejsze - miał serce i duszę. To straszna strata. Był magiczny. Miałem szczęście, że mogłem być częścią jego życia. Walcz dalej, Apollo.

Nagranie Sylvestra Stallone'a możecie zobaczyć poniżej:

Apollo Creed i Rocky - najlepsze walki uniwersum

W zestawieniu uwzględniliśmy 20 pojedynków - zarówno tych, w których rywalami Balboy byli Ivan Drago, Apollo Creed i Clubber Lang, jak i tych, w których Adonis mierzył się z Viktorem Drago, Leo Sporino czy Rickym Conlanem.