Serial Harry Potter z dużą zmianą przedstawienia Huncwotów vs. filmy. Co to oznacza?
Twórcy serialu Harry Potter obiecali, że nadchodzący serial będzie znacznie bardziej zgodny z książkami. Co to oznacza dla wątku Huncwotów?
Twórcy serialu Harry Potter obiecali, że nadchodzący serial będzie znacznie bardziej zgodny z książkami. Co to oznacza dla wątku Huncwotów?
W ostatnim czasie pojawiło się wiele nowych informacji na temat nadchodzącego serialu HBO na podstawie serii Harry Potter. Wiadomo już, że zdjęcia do nowej ekranizacji powieści J.K. Rowling rozpoczną się latem 2025 roku, a jej premiera jest planowana na 2027 rok. Reżyser Mark Mylod i scenarzysta Francesca Gardiner zapewnili już, że serial nie będzie kopią filmów. Poza tym zdradzili między innymi, że planują rozbudować w nim świat Hogwartu, ukazując więcej codzienności nauczycieli i pracowników szkoły. Wiadomo też, że cała historia ma być opowiadana na przestrzeni 10 lat. Jedną z najbardziej znaczących zmian względem filmów będzie również to, że wiek postaci będzie zgodny z tym podanym w książkach. Oznacza to, że pewne postacie będą o wiele młodsze, niż w filmach.
Huncwoci w serialu Harry Potter. Duża zmiana względem filmów
W serialu Harry Potter nie zabraknie wątku Huncwotów, czyli Jamesa Pottera, Remusa Lupina, Syriusza Blacka i Petera Pettigrew. Na trwających już castingach twórcy bez wątpienia biorą pod uwagę znacznie młodszych aktorów. Z ostatniej części serii - Harry Potter i Insygnia Śmierci - wiemy, że James Potter urodził się 27 marca 1960 roku i - podobnie jak jego żona Lily (która była jego rówieśniczką) - zmarł 31 października 1981 roku. Oznacza to, że w chwili śmierci mieli zaledwie 21 lat. Nie da się ukryć, że aktorzy wcielający się w rodziców Harry'ego (oczywiście poza krótką retrospekcją z dzieciństwa Lily przyjaźniącej się ze Snapem oraz tymi z czasów szkolnych Huncwotów, które Harry zobaczył odbijając zaklęcie w Severusa w 6. części), zostali sportretowani przez starsze osoby - Geraldine Somerville w chwili premiery 1. części filmu (a przypomnijmy, że również ona występowała w retrospekcji w scenie jej śmierci, gdy Harry miał zaledwie 3 miesiące) miała 34 lata, a Adrian Rawlins, wcielający się w Jamesa, miał 43 lata.
Twórcy filmów najprawdopodobniej zdecydowali się na obsadzenie starszych aktorów, aby ich śmierci nie wyglądały aż tak tragicznie, jak mogłyby wyglądać, gdyby bohaterowie byli młodzi. Pozostawienie serialowych Huncwotów w tym samym wieku, co w książkach, przyniesie pewne korzyści. Ich historie będą nie tylko bardziej zgodne z materiałem źródłowym, ale też wniosą świeżą perspektywę na ekran. Poza tym widzowie, którzy nie czytali jeszcze książek, w końcu będą mieli okazję też przekonać się, jak młodzi tak naprawdę byli Lily, James i ich przyjaciele, gdy spiskowali przeciwko Voldemortowi. Tym samym zobaczą, ile podobieństw istnieje pomiędzy wątkiem Huncwotów, a historią przyjaźni Harry'ego, Rona i Hermiony.
Warto też przypomnieć scenę ze zdjęciem, na którym widzimy m.in. rodziców Harry'ego i Syriusza Blacka. On również od razu został przedstawiony jako dorosły człowiek, a według fabuły był równolatkiem Jamesa i Lilly. Dla przypomnienia - Gary Oldman w momencie premiery 3. części filmowej sagi, gdy poznajemy jego postać po raz pierwszy, miał 46 lat.
Huncwoci – najpopularniejsze fancasty
Kogo Potterheadzi widzieliby w rolach młodego Syriusza, Remusa, Jamesa i Petera? Odpowiedzi znajdziecie w poniższej galerii. Warto mieć jednak na uwadze, że aktorzy dobrani przez fanów niejako często zatrzymali się w czasie. Należałoby zatem na chwilę zapomnieć, że aktorzy – w przeciwieństwie do ich utrwalonych w filmach wizerunków – się starzeją i część z nich mogłaby mieć dziś problem, by wiarygodnie wcielić się w rolę nastolatka lub młodego dorosłego.
Źródło: Screen Rant