Ian McKellen apeluje do aktorów ze społeczności LGBTQ+, aby 'wyszli z szafy'
Ian McKellen w jednym z wywiadów odniósł się do swojego własnego coming outu. Aktor postanowił zachęcić inne znane osoby należące do społeczności LGBTQ+, aby również przestały się ukrywać.
Ian McKellen w jednym z wywiadów odniósł się do swojego własnego coming outu. Aktor postanowił zachęcić inne znane osoby należące do społeczności LGBTQ+, aby również przestały się ukrywać.

Brytyjski aktor Ian McKellen, który jest dobrze znany widzom między innymi z roli Gandalfa z Władcy pierścieni, dokonał coming outu w 1988 roku. Miał wtedy 48 lat. Do przełomowego kroku w karierze zachęciła go między innymi rola w sztuce Christophera Marlowe’a Edward II. Rok wcześniej zagrał w niej homoseksualnego monarchę. Na początku marca 2025 roku Ian McKellen miał okazję wrócić wspomnieniami do swojego coming outu w wywiadzie dla magazynu The Times. 85-latek zwrócił się wtedy do aktorów ze społeczności LGBTQ+, zapewniając ich, że nie pożałują, jeśli pójdą w jego ślady.
Ian McKellen twierdzi, że aktorzy ze społeczności LGBTQ+ powinni dokonać coming outu
Ian McKellen nie ma wątpliwości, że 'siedzenie w szafie' nie ma sensu i każdy aktor, który postanowi z niej wyjść, tego nie pożałuje:
Ian McKellen zauważył też, że Wielka Brytania obecnie jest bardziej tolerancyjna niż USA. Aktor przyznał, że nie jest zadowolony z tego, że obecna władza w Stanach Zjednoczonych chce zdelegalizować małżeństwa osób tej samej płci. Nie podoba mu się również to, że żaden gwiazdor, który przyznał, że jest gejem, dotychczas nie wygrał Oscara w kategorii Najlepszy aktor.
W dalszej części swojej wypowiedzi McKellen wspomniał o tym, że piłkarze boją się dokonać coming outu. Jego zdaniem oni również by tego nie pożałowali:
Ian McKellen podzielił się historią ze swojego życia, który zdaje się potwierdzać jego słowa. Aktor wspomniał, że kiedy przed laty przyjechał do Szkocji, aby zagrać w sztuce Edward II, pewien radny nie chciał się na to zgodzić. Miał powiadomić wtedy policję tłumacząc, że sztuka z udziałem homoseksualnego bohatera nie powinna być wystawiana w budynku należącym do Kościoła Szkocji. Policjanci nie zgodzili się z tym, a sztuka dzięki radnemu otrzymała tak ogromny rozgłos w okolicy, że wszystkie bilety na nią zostały wyprzedane.
Źródło: The Times

