Johnny Depp miał problemy w karierze zanim został oskarżony o przemoc. Była agentka aktora zdradziła powód
Johnny Depp zmagał się z problemami zawodowymi jeszcze przed otrzymaniem miana ''żonobijcy''.
Johnny Depp zmagał się z problemami zawodowymi jeszcze przed otrzymaniem miana ''żonobijcy''.
Po tym, jak na stronie The Washington Post ukazał się autorski artykuł Amber Heard, w którym stwierdziła, że podczas swojego małżeństwa była ofiarą przemocy domowej, Johnny Depp podpadł między innymi przedstawicielom wytwórni Disneya. Niedługo po pożegnaniu się z rolą Kapitana Jacka Sparrowa z Piratów z Karaibów, aktor musiał również odstąpić swoją rolę czarodzieja Grindelwalda z serii Fantastyczne zwierzęta innemu odtwórcy. Okazuje się, że zachowanie artysty nie podobało się członkom ekipy filmowej na długo przed pierwszymi oskarżeniami w jego stronę.
Johnny Depp - problemy w karierze
Podczas trwającego procesu o zniesławienie pomiędzy Johnnym Deppem a Amber Heard, w którym aktor oskarżył byłą żonę o zniszczenie jego kariery, na sali sądowej wirtualnie pojawiła się była agentka gwiazdora. Zeznania Tracy Jacobs, która współpracowała z nim przez 30 lat nie były dla niego do końca korzystne. Przedstawicielka agencji United Talents stwierdziła, że jej klient miał problemy zawodowe na długo przed tym, jak Amber Heard oskarżyła go o domniemaną przemoc. Ekipa filmowa współpracująca z Johnnym Deppem na planie miała być wyraźnie zirytowana tym, że aktor ciągle się na niego spóźniał. Co ciekawe, zdarzało się, że zdjęcia musiały być przesuwane nawet o kilka godzin.
Była agentka Johnny'ego Deppa nie ukrywała, że jego nazwisko często było tematem rozmów pomiędzy filmowcami, którzy nie kryli swojej negatywnej opinii odnośnie aktora:
Według Tracy Jacobs, powodem ciągłego spóźnialstwa Johnny'ego Deppa na plan filmowy, prawdopodobnie był fakt, że w 2015 roku szczególnie nadużywał alkoholu i narkotyków. To właśnie w okresie, w którym kręcił swój ostatni film z serii Piraci z Karaibów, jego opinia wśród zaangażowanej w projekt ekipy filmowej miała ulec zmianie, przez jego negatywne zachowania. Była agentka Johnnego Deppa skierowała go nawet do specjalisty, który miał mu pomóc pozostać w trzeźwości na czas zdjęć do filmu. Kobieta zauważyła, że nadużywanie alkoholu źle wpływało zarówno na jego samopoczucie, jak i reputację, przez którą zaczął dostawać znacznie mniej propozycji aktorskich, niż dotychczas:
Fragment procesu o zniesławienie pomiędzy Johnnym Deppem a Amber Heard, który zawiera rozmowę z byłą agentką aktora, Tracy Jacobs, możecie zobaczyć w poniższym wideo: