fot. IMDb

Widzowie mogą kojarzyć Olivię Munn między innymi z uniwersum Marvela. Amerykańska aktorka zagrała Chess Roberts w filmie Iron Man II, a w X-Men: Apocalypse wcieliła się w Psylocke. Poza tym Munn wystąpiła w produkcjach takich jak Magic Mike, gdzie odegrała rolę bohaterki o imieniu Joanna czy Ocean's 8, w którym zagrała samą siebie. W marcu 2024 roku Olivia Munn przekazała w mediach społecznościowych, że jakiś czas temu wykryto u niej raka piersi i musiała przejść cztery operacje, w tym podwójną mastektomię, czyli zabieg usunięcia obu piersi. Aktorka otworzyła się na temat swojej choroby w szczerym wpisie, w którym podziękowała swoim bliskim za wsparcie i zachęciła do badań.

Olivia Munn choruje na raka piersi. Opowiedziała o swojej chorobie

Olivia Munn postanowiła opowiedzieć o swojej walce z rakiem piersi. W środę 13 marca aktorka opublikowała na swoim profilu zdjęcia ze szpitala. Dołączyła do nich oświadczenie, w którym dokładnie opisała przebieg swojej choroby. Na początku Olivia Munn wyznała, że w lutym 2023 roku postanowiła zrobiła sobie testy genetyczne, oceniające zagrożenie wystąpienia raka. Później wybrała się również na mammografię. Początkowo dowiedziała się od lekarza, że ten nie wykrył u niej żadnych niepokojących zmian. Siostra aktorki, która również zrobiła sobie badania, usłyszała podobne słowa.

Zobacz także:

-

Christina Applegate w szczerym wywiadzie o swojej chorobie. Jej życie 'przypomina piekło'

-

Bruce Willis - jaki jest stan zdrowia aktora? Córka podzieliła się nowymi informacjami

Szczęście Olivii Dunn nie trwało jednak długo. Niedługo potem odezwała się do niej pani ginekolog, która po przeanalizowaniu jej testów genetycznych odkryła, że ma ona podwyższone ryzyko zachorowania na raka piersi:

Olivia Dunn wyznała też, że przez ostatnie 10 miesięcy przeszła 4 operacje. Na podwójną mastektomię zdecydowała się 30 dni od usłyszenia diagnozy. Aktorka przyznała, że jest bardzo szczęśliwa, że zdołała wykryć raka odpowiednio wcześnie. Zachęciła też do wykonania testów genetycznych:

W ostatniej części wpisu Olivia Munn przyznała, że jest bardzo wdzięczna swojej rodzinie i przyjaciołom za wspieranie jej w powrocie do zdrowia. Aktorka nie ukrywa też, że w ostatnich miesiącach żyła w wielkiej niepewności i było to dla niej szczególnie przytłaczające.