fot. www.imdb.com
Finałowy sezon Stranger Things zbliża się wielkimi krokami. Aktorzy, którzy wręcz dorastali na planie produkcji, w każdym sezonie wyglądają coraz dojrzalej, przez co coraz trudniej upodobnić ich do młodych uczniów. Shawn Levy, który jest jednym z reżyserów oraz producentem wykonawczym serialu, zdaje się nie przejmować tym problemem. Jaką ma receptę na starzenie się obsady?
Stranger Things 5: aktorzy będą odmłodzeni za pomocą efektów specjalnych?
Ostatni sezon Stranger Things został opóźniony przez strajki scenarzystów i aktorów, jednak do premiery już niedaleko, ponieważ wznowiono prace na planie. Finałowe odcinki pojawią się na Netflixie prawdopodobnie na przełomie w 2024/2025 roku. W najnowszym wywiadzie dla Variety Shawn Levy oznajmił, że nie obawia się zmian w wyglądzie młodych członków obsady, ponieważ - jak to ujął - współpracujący z twórcami dział charakteryzacji i garderoby jest dość wyjątkowy.
Nie jest to pierwszy raz, gdy zespół musi poradzić sobie z niewspółgrającym z daną rolą wiekiem aktorów. Poprzedni sezon opóźniony był przez pandemię koronawirusa, przez co różnica w wyglądzie bohaterów była bardzo zauważalna. Obecnie aktorzy są dorosłymi ludźmi, a więc charakteryzatorzy mogą mieć mały problem ze stworzeniem z nich licealistów, ale - jak już wiadomo - reżyser nie ma obaw w tym temacie.
Serial Stranger Things można oglądać na platformie Netflix.
Netflix - najlepsze seriale oryginalne w historii wg wielkiego głosowania internautów
Źródło: screenrant.com