fot. Netflix

W 4. sezonie serialu Stranger Things Will (Noah Schnapp) miał na swojej głowie spory problem. Nastolatek bardzo przeżywał fakt, że jego najlepszy przyjaciel, Mike (Finn Wolfhard) zaczął się od niego oddalać, i zamiast spędzać z nim czas, poświęcał niemal całą swoją uwagę swojej dziewczynie, Jedenastce (Millie Bobby Brown). Od czasu premiery kolejnej odsłony hitu Netflixa, w mediach społecznościowych pojawiło się wiele teorii widzów, w tym ta odnośnie tego, jakoby Will miał być gejem. To tłumaczyłoby, dlatego był zazdrosny o swojego kolegę. Odtwórca bohatera nareszcie wyjawił, czy fani mieli rację.

Stranger Things -  Will kocha Mike'a?

Od początku serialu Stranger Things, bracia Duffer przedstawiali Willa jako wrażliwego nastolatka, któremu w odróżnieniu od jego kolegów z klasy, nie specjalnie zależało na znalezieniu dziewczyny. Co ciekawe, już w 1. sezonie jego mama, Joyce (Winona Ryder) przyznała, że jej mąż podejrzewał swojego syna o to, że ten może być gejem. Choć bohater dotychczas nie dawał po sobie tego poznać, w 4. sezonie produkcji pojawiło się wiele dowodów na to, że te przepuszczenia mogą być prawdą. Will robił wszystko, aby być jak najbliżej Mike'a i wyraźnie przeszkadzało mu to, że nieco zaniedbał ich przyjacielską relację. Ponadto, nastolatek namalował swojemu przyjacielowi obraz, przedstawiający scenę z ich ulubionej gry planszowej z dzieciństwa, czyli 'Dungeons & Dragons'.

Zobacz także:

-

Stranger Things - świetne momenty z 4. sezonu były improwizowane. Twórcy o wątku Willa

-

Stranger Things: kompilacja kłótni Dustina i Steve’a. Fan zrobił zabawne wideo

W wywiadzie dla portalu Variety gwiazdor Stranger Things, Noah Schnapp, przyznał, że wskazówki odnośnie orientacji seksualnej jego bohatera od początku nie były przypadkowe, gdyż rzeczywiście jest gejem. Ponadto, aktor potwierdził, że w 4. sezonie, Will naprawdę zakochał się w Mike'u:

Serial Stranger Things jest dostępny na Netflixie. 

Stranger Things 4, część 2 – fanowskie teorie

Jeśli przeglądacie ten artykuł na smartfonie, to pamiętajcie o tym, żeby kliknąć w galerię – rozwiną się wtedy pełne zdjęcia i ich opisy.

fot. materiały prasowe Netflix