The Last of Us: atak w centrum handlowym w grze wyglądał zupełnie inaczej. Twórca wyjaśnił, dlaczego został zmieniony
Scenarzysta wyjaśnił powód decyzji twórców.
Scenarzysta wyjaśnił powód decyzji twórców.
W poniedziałek 27 lutego na platformie HBO Max pojawił się 7. odcinek serialu The Last of Us pod tytułem Pozostawieni. Skupia się on przede wszystkim na relacji Ellie (Bella Ramsey) oraz jej najlepszej przyjaciółki, Riley (Storm Reid). Bohaterki świetnie się bawią w centrum handlowym aż do momentu, w którym napotykają na swojej drodze zarażoną osobę. Choć odcinek serialu został oparty na dodatku do gry pod tytułem The Last of Us: Left Behind, scena ataku zarażonego znana graczom została zmieniona w serialu. Scenarzysta zdradził, dlaczego twórcy zdecydowali się na takie rozwiązanie.
The Last of Us: dlaczego atak w centrum handlowym różni się w serialu?
Twórcy serialu The Last of Us nie bez powodu odbiegli od fabuły dodatku do gry w przypadku akcji w centrum handlowym. W jednym z odcinków The Last of Us Podcast scenarzysta Neil Druckmann wyjaśnił, dlaczego w serialu w centrum handlowym pojawia się tylko jeden zarażony, a nie o wiele więcej, jak w grze. Scenarzysta wytłumaczył, że taka decyzja została podjęta, ponieważ twórcy serialu chcieli uświadomić widzom, że wystarczy zaledwie jeden zarażony, aby bohaterowie żyjący w rzeczywistości po globalnej apokalipsie nie mogli czuć się bezpiecznie:
Zobacz także:
Serial The Last of Us jest dostępny na platformie HBO Max.
The Last of Us - zdjęcia z 7. odcinka
The Last of Us - zwiastun serialu
"][/NeEmbed]
Źródło: The Last of Us Podcast