Anne z Szumiących Wierzb – recenzja książki
Data premiery w Polsce: 18 stycznia 2023Nowy przekład czwartej części przygód rudowłosej Anne Shirley – czym nas zaskoczy?
Nowy przekład czwartej części przygód rudowłosej Anne Shirley – czym nas zaskoczy?
Czym zaskakuje nas nowe tłumaczenie kolejnej części kochanej przez wielu serii o Anne Shirley pióra Lucy Maud Montgomery? Z pewnością zmianą tytułu, jako że zamiast topoli z poprzednich przekładów, pojawiają się swojskie wierzby. Jest to ukłon w stronę oryginalnego tytułu zaproponowanego przez autorkę, lecz zmienionego (za jej zgodą) przez ówczesnego wydawcę, by nie mylił się z wydaną w tym samym czasie książką Kennetha Grahma O czym szumią wierzby? W najnowszym tłumaczeniu uwzględniono także fragmenty wcześniej pomijane, by oddać do rąk czytelników jak najpełniejszą wersję powieści.
Anne Shirley, ukończywszy studia w Redmond College, obejmuje stanowisko dyrektorki żeńskiego liceum w Summerside, jednak po przyjeździe na miejsce okazuje się, że nie może wynająć obiecanego pokoju – to jedna z szykan wszechmocnego rodu Pringle, urażonego, że owej posady nie otrzymał jeden z nich. Kłód rzucanych pod nogi Anne będzie o wiele więcej, na czele z bezczelnością prezentowaną przez najlepszą uczennicę Jen Pringle i absurdalnymi zażaleniami rodziców z „klanu”.
Dla wrażliwej, szukającej przyjaźni panny Shirley byłby to cios w samo serce, ale młoda nauczycielka nie podda się tak łatwo. Tym bardziej że znajdzie sprzymierzeńców, w tym dwie miłe wdowy, od których wynajmuje pokój w domu zwanym Szumiące Wierzby oraz ich oddaną służącą, Rebeccę Dew. Anne nie będzie się nudziła w Summerside – pomoże małej Elizabeth zbyt surowo wychowywanej przez dziadków, umożliwi młodziutkiej Sophy Sinclair pierwszy raz postawić stopę na scenie teatru (choćby szkolnego) i spotka nowych przyjaciół, nawet tych, którzy początkowo mogą wydać jej się wrodzy – jak koleżanka ze szkoły, zgorzkniała Katherine Brooke, a także wiele innych, barwnych i nietuzinkowych postaci, w których życiu, chcąc nie chcąc, będzie uczestniczyć. O wszystkich swoich znajomościach i przemyśleniach pisze do narzeczonego Gilberta, a jej listy dodają powieści wyjątkowego smaku niczym bakalie dodane do babki wielkanocnej.
Nowe przekłady przygód rudowłosej Anne Shirley autorstwa Anny Bańkowskiej mają w sobie wiele uroku. I mimo że w głębi serca trudno nam rozstać się z Anią, to wciąż jest to ta sama urokliwa, pełna szczegółów opowieść o dorastaniu niegdysiejszej sieroty, przygarniętej przez rodzeństwo Cuthbertów z Wyspy Księcia Edwarda. Dlatego warto życzyć wytrwałości tłumaczce i cierpliwie czekać na kolejne pozycje cyklu wydawanego przez Wydawnictwo Marginesy. Z pewnością czymś nas jeszcze zaskoczą.
Poznaj recenzenta
Monika KubiakDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1973, kończy 51 lat
ur. 1992, kończy 32 lat
ur. 1949, kończy 75 lat
ur. 1985, kończy 39 lat
ur. 1980, kończy 44 lat