Brody i Snobistyczy Prezent?
Ground Floor zaprezentowało najlepszy odcinek z dotychczasowych, w ciekawy sposób rozwijając relacje między bohaterami.
Ground Floor zaprezentowało najlepszy odcinek z dotychczasowych, w ciekawy sposób rozwijając relacje między bohaterami.

Epizod "The Gift" skupia się na urodzinach Jenny oraz na tym, by dać jej najlepszy możliwy prezent. Wszyscy współpracownicy przygotowują podarunki, ale tylko Brody konsultuje swoje decyzje z szefem. Sprawia to, że wszelkie pomysły dyrektora zostają wprowadzone w życie z dodatkowym zabawnym efektem ubocznym, którego Brody nie przewidział.
Mansfield, dający podopiecznemu rady dotyczące Jenny, po raz kolejny zbliża ich relacje do ojcowsko-synowskiej. Ich wspólne sceny ogląda się z największą przyjemnością w całym serialu - zwłaszcza takie, gdy panowie wspólnie piją najlepsze wino, jakie przyjdzie im zasmakować, by zaraz potem spróbować szklaneczki drugiego najlepszego, które pojawi się w ich życiu. Odmienność reakcji na smak obu trunków jest odpowiednio komediowo przerysowana, by zwyczajnie bawić widza.
[video-browser playlist="635461" suggest=""]
Sposób, w jaki Brody przekonuje współpracowników Jenny, że to właśnie on dał jej najlepszy i najbardziej przemyślany prezent, to jeden z najzabawniejszych momentów odcinka. Wszystko dzięki pomysłowi punktowania procesu myślowego, który przeszedł przez głowę każdego z nich podczas wyboru podarunku. Natomiast chwilą, która wzbudziła mój szczery śmiech i znajduje się chyba na szczycie najlepszych momentów epizodu, jest scena, w której Brody śmieje się jak Gejsza, odnosząc się do tego, co Mansfield powiedział mu parę minut wcześniej.
Ground Floor zaliczyło w tym tygodniu tendencję wzrostową, dzięki czemu przysporzyło pozytywnych wrażeń. Poziom dowcipu zmierza w odpowiednim kierunku, by rzeczywiście bawić widza. Jest to widoczne do tego stopnia, że przestałem nawet zwracać uwagę na śmiech z taśmy pojawiający się w tle. Komedia Billa Lawrence’a i Grega Malinsa zaczyna iść w dobrą stronę. Mam nadzieję, że ta tendencja utrzyma się w kolejnych epizodach pierwszego sezonu.
Poznaj recenzenta
Michał Kaczoń


naEKRANIE Poleca
ReklamaDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1983, kończy 42 lat
ur. 1992, kończy 33 lat
ur. 1994, kończy 31 lat
ur. 1981, kończy 44 lat
ur. 1973, kończy 52 lat

