

Piątkowy odcinek serialu BrzydUla 2, w którym niewiele się dzieje, niestety nie wynagradza nam całego tygodnia niezbyt udanych epizodów. Chociaż na początku 30. odcinka wreszcie pojawiła się realna szansa, że Marek wyzna Uli (a przy okazji i widzom) całą prawdę o sytuacji domu mody, to, ku naszemu rozczarowaniu, Dobrzański nie znalazł w sobie tyle odwagi. Odnoszę jednak wrażenie, że ten stan zawieszenia i trzymania w niewiedzy nie potrwa już długo. Ta niejasna sytuacja zaczyna się nie podobać już nie tylko Nadii, ale i nam.
Możliwe jednak, że twórcy jeszcze przez chwilę postanowią grać na zwłokę i naszą uwagę skupią na relacji Uli z Arturem. Ostatnimi czasy sugerowano nam, że lekarz rodzinny i Dobrzańska mają szansę się do siebie zbliżyć. Łatwo zauważyć, że brak szczerości w małżeństwie Dobrzańskich jest skontrastowany z relacją Uli i Artura - lekarz dostrzega jej problemy i potrzeby, akceptuje jej słabości i zależy mu na jej samopoczuciu. My już widzimy ich zażyłość - pytanie, kiedy dostrzeże ją Marek. W 30. odcinku serialu BrzydUla 2 problemy małżeńskie Uli wypadły naprawdę nudno - by zdynamizować akcję potrzebny jest więc albo mocniejszy, otwarty konflikt - myślę, że na to właśnie możemy liczyć w kolejnych odcinkach.
Niestety w piątkowym epizodzie małżeńskie niesnaski nie wypadły najlepiej również i w przypadku związku Maćka. Jednakże rozmowa, jaką Bożenka przeprowadziła z wujem, przynosi szansę na otrzeźwienie bohatera - na co liczą chyba zarówno widzowie, jak i Ania. Miejmy nadzieję, że twórcy mają na Maćka inny, lepszy niż rola zazdrośnika, pomysł. Ten niestety coraz bardziej się nie sprawdza. Można mieć też wątpliwości, czy konflikt Uli i Ani fabularnie ma jakikolwiek sens, czy też miał na celu jedynie w jakiś sposób wypełnić odcinek.
Jak mogliśmy się spodziewać, po ostatniej akcji Seba nie chce mieć z Violą już nic wspólnego. Jednak próby ułożenia sobie życia z kimś innym, a dokładnie znajomą Agatą, także kończą się fiaskiem. Zdążyliśmy się już przekonać, że pomiędzy Sebastianem i madame Huu żar uczuć jeszcze nie wygasł. Pomimo więc kolejnych już w tym sezonie prób odcięcia się od byłej ukochanej, przeczuwamy, że ci dwoje prędzej czy później ponownie się zejdą - ich miłosne perypetia zapewnią nam jeszcze sporo rozrywki.
BrzydUla 2 pięcioma ostatnimi odcinkami nieco rozczarowuje. Patrząc jednak na to, co do tej pory się wydarzyło, możemy mniemać, że na przyszły tydzień twórcy przygotowali dla nas więcej atrakcji.
Zobacz także:
Poznaj recenzenta
Pamela Jakiel
