

Amy Sherman Palladino ponownie udowadnia, że jest mistrzynią w łączeniu dramatu z komedią. Najnowszy odcinek Bunheads jest zarazem najzabawniejszym w całym sezonie, prezentując nam całą gamę humoru sytuacyjnego i wymyślnych, subtelnych dialogów, które w połączeniu z przyzwoitą grą aktorek, dają wybuchową mieszankę.
[image-browser playlist="600046" suggest=""]©2012 ABC Family
Sporo działo się w wątkach nastolatek. Po tym, jak Ginny dowiaduje się, że Charlie ją lubi, nie może przestać o tym myśleć. Sceny, gdy Ginny w towarzystwie brata koleżanki zaczyna zapominać języka w gębie, potrafią szczerze rozbawić. Nie zapominajmy także o Boo i jej zauroczeniu nowym kolegą. Fragmenty z ich udziałem oferują dobry humor, a zarazem odrobinę dramatu z uwagi na ciągłe gadanie Boo o Charliem. Przygoda Sashy z cheerleadingiem trochę rozczarowuje. Spodziewałem się, że będzie to mieć większy związek z jej sytuacją rodzinną, a wychodzi na to, że to zwykły kaprys dziewczyny, nie mający żadnego większego znaczenia. Przy okazji twórcy naśmiewają się z cheerleaderek, pokazując je w dość stereotypowym i krzywym zwierciadle. Oczywiście, że balet jest wyższą formą tańca, ale nie zapominajmy, że cheerleading jest uznawany za poważny sport wymagający wielkiej ilości godzin treningu, umiejętności i fizycznego wysiłku. Po raz pierwszy w Bunheads wątki nastolatek są tak poprowadzone, że nie tylko ich rówieśniczki mogą zainteresować się tą historią, ale także dorosłe pokolenie, które powinno śledzić ich przygody z uśmiechem na twarzy.
[image-browser playlist="600047" suggest=""]©2012 ABC Family
Humor wysokich lotów jest także obecny w wątku Michelle, która walczy o możliwość dostania normalnej kawy w mieście, w którym coś takiego graniczy z cudem. Gdy bohaterka dowiaduje się o odwołaniu otwarcia supermarketu, w którym dostałaby wymarzony trunek, włącza się jej charakter wojowniczki. Dość umiejętnie wpleciono tutaj nawiązanie do Gry o tron, gdy Michelle porównuje się do Khaleesi walczącej o swoje smoki. Jej misja jest przedstawiona w typowy pokręcony dla serialu sposób, potrafiący porządnie rozbawić.
Bunheads w przedostatnim odcinku letniej emisji imponuje fantastycznym humorem, świetnymi dialogami i rozrywką na najwyższym poziomie. Bezapelacyjnie jedna z większych pozytywnych niespodzianek lata.
Ocena: 9/10
Poznaj recenzenta
Adam SiennicaZastępca redaktora naczelnego naEKRANIE,pl. Dziennikarz z zamiłowania i wykładowca na Warszawskiej szkole Filmowej. Fan Gwiezdnych Wojen od ponad 30 lat, wychowywał się na chińskim kung fu, kreskówkach i filmach z dużymi potworami. Nie stroni od żadnego gatunku w kinie i telewizji. Choć boi się oglądać horrory. Uwielbia efekciarskie superprodukcje, komedie z mądrym, uniwersalnym humorem i inteligentne kino. Specjalizuje się w kinie akcji, które uwielbia analizować na wszelkie sposoby. Najważniejsze w filmach i serialach są emocje. Prywatnie lubi fotografować i kolekcjonować gadżety ze Star Wars.
Można go znaleźć na:
Instagram - https://www.instagram.com/adam_naekranie/
Facebook - https://www.facebook.com/adam.siennica
Linkedin - https://www.linkedin.com/in/adam-siennica-1aa905292/


