Czas honoru – 04×06
Szósty odcinek "Czasu honoru" zwolnił trochę tempo i wkradła się nutka zniecierpliwienia. Zabrakło napięcia, a wątki odcinka prezentowały się nudnawo.
Szósty odcinek "Czasu honoru" zwolnił trochę tempo i wkradła się nutka zniecierpliwienia. Zabrakło napięcia, a wątki odcinka prezentowały się nudnawo.
Śledztwo Rainera i Brehma tym razem nie było tak ciekawe, jak w poprzednich odcinkach. Jedna szybka akcja z zabraniem z ulicy mężczyzny i lekka fizyczna perswazja ze strony Rainera wystarczyła, aby panowie poznali różne sekrety. Wydaje się, że poszło im to wszystko zbyt łatwo, zwłaszcza odnalezienie złota, które ukrywają Fischer i spółka.
[image-browser playlist="607462" suggest=""](fot. Monika Zielska, ©TVP 2011)
Tymczasem w Rzeszy wieje nudą. Wanda cierpi katusze w niemieckiej niewoli, a każda scena zrealizowana jest tak, abyśmy mieli współczuć, że jest jej źle i niedobrze. Nie do końca mnie to przekonuje. Zawsze uważałem, że Wanda jest silniejsza i taka lekka choroba i trochę fizycznej pracy nie zniszczy jej od razu. Matka Wandy już dotarła do Rzeszy i kupił ją jeden z gospodarzy, który, o dziwo, wygląda na dobrego i uczciwego człowieka. Najpewniej było to potrzebne, aby ułatwić jej odnalezienie i uratowanie biednej Wandy. Czemu zrobili z niej taką sierotę? Wolałbym, aby jej postać w Rzeszy zmieniła się i nabrała pazura, a jest wręcz odwrotnie.
Wątek pani doktor Konarskiej był do bólu przewidywalny i nieciekawy. Od początku tej historii nie podobało mi się takie wykorzystanie tej postaci. Wszystko rozgrywa się według oczekiwań - pani doktor pomaga złej Niemce, która z czasem zmienia o niej zdanie. Następny krok to rozmowa o obozie i łzy wzruszenia. Szkoda, że wszystko jest tutaj oparte na sztucznej próbie moralizowania i pokazania, że nie wszyscy Niemcy są źli.
Natomiast świetnie rozegrał się jeden z wątków Janka i Leny. Scena, w której Lena odkrywa paszporty rodziców była fantastyczna. Chyba jedna z najlepiej zagranych, jakie widziałem w "Czasie honoru". Dużo emocji podbudowanych przez znakomity temat muzyczny Chajdeckiego.
[image-browser playlist="607463" suggest=""] (fot. Monika Zielska, ©TVP 2011)
Najciekawiej było w terenie z Bronkiem i spółką. Dochodzi do lekkiego spięcia pomiędzy Bronkiem i Michałem, który zaczyna całą akcję traktować jak zabawę i w głowie mu tylko romans z Osmańską. Wciąż oczekuję, że jego uczucie do Osmańskiej będzie jeszcze przyczyną wielkich problemów. Nie działo się tutaj nic szczególnego, ale nastąpiło dobre przygotowanie pod rozwój wątku w następnym odcinku. Dzięki szpiegowskiej akcji Osmańskiej, w kolejnym epizodzie w końcu dojdzie do walk z Niemcami.
6. odcinek był przeciętny. Nie wszystko potrafiło przekonać do siebie i przyciągnąć jak w poprzednich. Wolny rozwój wątków i lekka nuda, ale wszystko wskazuje na to, że 7. odcinek to zmieni.
Ocena: 5/10
Poznaj recenzenta
Adam SiennicaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1987, kończy 37 lat
ur. 1969, kończy 55 lat
ur. 1991, kończy 33 lat
ur. 1947, kończy 77 lat
ur. 1955, kończy 69 lat