Doktor Who: sezon 14, odcinek 6 - recenzja
Nowy odcinek Doktora Who jest przeznaczony dla fanów Bridgertonów.
Nowy odcinek Doktora Who jest przeznaczony dla fanów Bridgertonów.

Doktor Who może wywołać mieszane uczucia u fanów hitu Bridgertonowie. Jeśli ktoś nie lubi kostiumowych historyjek, nie przekona się do zabawy schematami gatunkowymi. Doktor i spółka walczą z kolejnymi potworami zagrażającymi ludzkiemu życiu. Całkowicie rozumiem świadome manipulowanie zasadami kostiumowych dramatów z dworskimi romansami i skandalami, ale czy to na pewno pasuje do konwencji? To wszystko jest zbyt oczywiste. I choć rozbawi wielbicieli takich pozycji, pozostałych – w tym mnie – trochę znudzi. Twórca miał ciekawy pomysł, ale skierował go tylko do jednej grupy odbiorców.
Doktor i Łotr (Jonathan Groff) okazali się ciekawym duetem. Ich relacja szybko przerodziła się w coś więcej. Z jednej strony ich poznawanie się, a potem współpraca w walce z potworami to interesujący wątek odcinka, ale z drugiej – gdy wchodzą w rejony romansu, pojawiają się nieścisłości w kreacji Doktora. Chodzi o to, że kompletnie zapomina on o Ruby i tak naprawdę lekceważy jej istnienie. Nie mogę czegoś takiego zaakceptować przy tej postaci. Gdy myśli, że Ruby zginęła, i rozpamiętuje, że obiecał jej matce zapewnić kobiecie bezpieczeństwo, jest mało przekonujący.
Dziwi mnie szum wokół tego serialu. Pojawiały się nagłówki o historycznym pocałunku dwóch panów (każdy fan serialu i Jacka Harknessa wie, że to nieprawda) i toksyczne komentarze, jak coś takiego w ogóle można pokazać. A co dostaliśmy tak naprawdę? Scenę dobrze przygotowaną pod kątem fabularnym, ładnie wprowadzoną i mającą znaczenie dla postaci. Pasowała do konwencji Bridgertonów, którą się bawiono. To nic przełomowego, ale pasuje do serialu, postaci i fabuły.
Przez obraną konwencję nie mogę powiedzieć, że dobrze się bawiłem podczas seansu. Był w porządku, ale to za mało, jak na Doktora Who. Czarny charakter był przerysowany, a zabawa w cosplay niepoważna, by potraktować to na serio.
Poznaj recenzenta
Adam SiennicaZastępca redaktora naczelnego naEKRANIE,pl. Dziennikarz z zamiłowania i wykładowca na Warszawskiej szkole Filmowej. Fan Gwiezdnych Wojen od ponad 30 lat, wychowywał się na chińskim kung fu, kreskówkach i filmach z dużymi potworami. Nie stroni od żadnego gatunku w kinie i telewizji. Choć boi się oglądać horrory. Uwielbia efekciarskie superprodukcje, komedie z mądrym, uniwersalnym humorem i inteligentne kino. Specjalizuje się w kinie akcji, które uwielbia analizować na wszelkie sposoby. Najważniejsze w filmach i serialach są emocje. Prywatnie lubi fotografować i kolekcjonować gadżety ze Star Wars.
Można go znaleźć na:
Instagram - https://www.instagram.com/adam_naekranie/
Facebook - https://www.facebook.com/adam.siennica
Linkedin - https://www.linkedin.com/in/adam-siennica-1aa905292/



naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1992, kończy 33 lat
ur. 1980, kończy 45 lat
ur. 1965, kończy 60 lat
ur. 1983, kończy 42 lat
ur. 1980, kończy 45 lat

