foto. materiały prasowe
Życie Morgan Grant (Allison Williams) i jej nastoletniej córki Clary (Mckenna Grace) zostaje wywrócone do góry nogami za sprawą tragicznego wypadku, który ujawnia szokującą zdradę. Informacje, które ujrzały światło dzienne, sprawiają, że obie kobiety w żałobie muszą na nowo zdefiniować znaczenie takich słów jak „zaufanie” i „miłość”. A nie będzie to proste – ani dla nich, ani dla ich najbliższych.
Autorka Colleen Hoover ma zwyczaj stawiania swoich bohaterek w obliczu trudnych wyzwań. W It Ends with Us był to przemocowy mąż, natomiast w Gdyby nie ty – niewierny partner. W obu przypadkach zranione kobiety muszą budować swoje życie od nowa. I nie jest to łatwe. Zwłaszcza gdy zaczyna się dostrzegać, że żyło się w kłamstwie i nie zauważało się niepokojących sygnałów. Chęć prowadzenia normalnego, szczęśliwego życia była silniejsza. Jak poradzić sobie z faktem, że przez wiele lat oszukiwały nas osoby najbliższe?
Morgan dla męża zrezygnowała ze swoich marzeń i dostosowała się do jego życia. Wprowadziła się do domu z jego dzieciństwa i zgodziła się nic w nim nie zmieniać. Swoje ambicje rzuciła w kąt i skupiła się na budowaniu – jak jej się wydawało – szczęśliwego gniazdka. Ale to była iluzja. Kłamstwo. Tak naprawdę była w związku, w którym podświadomie sama nigdy nie chciała być. Przytłumione kiedyś uczucia rzucały cień na jej późniejsze relacje.
Jej córka Clara jest zupełnie inna. Śmiało idzie po swoje, nie daje się zatrzymać. Czasami przejawia cechy egoistki, która uczucia innych ma za nic. Na szczęście potrafi się szybko zreflektować i naprawiać swoje błędy. Jest raczej typem osoby, która szybciej działa, niż myśli.
Nowy film w reżyserii Josha Boone’a – odpowiedzialnego za takie produkcje jak Nowi mutanci czy Gwiazd naszych wina – jest bardzo nierówny. Jakby twórca nie wiedział, czy chce iść w stronę dramatu rodzinnego, czy komedii romantycznej. Stara się więc podążać tymi dwoma drogami i średnio mu to wychodzi. Poważne wątki są nagle przykrywane dowcipami, przez co widz nie do końca wie, czy ma płakać, czy się śmiać. Wydaje mi się, że można było to lepiej wyważyć – w obecnej formie pasuje chaos.
Clara i Morgan są swoimi kompletnymi przeciwieństwami. Jedna to wolny duch z otwartym sercem na miłość, druga – bardzo wycofana i ostrożna, nieufająca wielu osobom. Morgan szybko ocenia ludzi, nawet jeśli nic o nich nie wie. Nie przepada za nowym chłopakiem Clary, choć nawet nie próbuje go bliżej poznać. By go zdyskredytować, wystarcza jej informacja, że jego ojciec, z którym chłopak od lat nie ma kontaktu, siedzi w więzieniu za handel narkotykami. W zmianie zdania nie pomaga nawet to, że jej szwagier, nauczyciel, mówi o Millerze (Mason Thames) w samych superlatywach.
Kompletnie nie kupuję Allison Williams na ekranie. Uważam, że gra bez emocji i przez cały film prezentuje tylko jeden wyraz twarzy. To Mckenna Grace i Mason Thames kradną cały film. Pomiędzy tą dwójką jest świetna chemia, dzięki czemu ich dialogi brzmią naturalnie, żywo i zabawnie. Widać, że aktorzy szybko zaczęli nadawać na tych samych falach, a widz momentalnie wierzy w uczucie, jakie się między nimi rodzi. Kibicuje im.
O Scottie Eastwoodzie i Davie Franco mogę jedynie napisać, że grają w tym filmie. Nie są to na tyle ciekawe występy, bym ich na dłużej zapamiętał. Ba, jestem przekonany, że za rok nawet nie będę pamiętał, że w ogóle w nim wystąpili.
Gdyby nie ty to film opowiadający o walce z traumą po utracie najbliższych i próbie budowania życia na nowo bez nich. Problem w tym, że robi to bardzo nieudolnie. Płytko przedstawia relację na linii rodzic – dziecko. Miejscami odnosiłem wrażenie, jakby twórcy próbowali skopiować więź matki z córką znaną z serialu Kochane kłopoty. Jednak Allison Williams to nie Lauren Graham.
Poznaj recenzenta
Dawid MuszyńskiRedaktor naczelny naEKRANIE.pl. Dziennikarz filmowy. Publikował między innymi w: Wprost, Rzeczpospolita, Przekrój, Machina, Maxim, PSX Extreme. Fan twórczości Terry’ego Pratchetta. W wolnym czasie, którego za dużo nie mam, gram na PS4, czytam komiksy ze stajni Marvela i DC, a jak nadarzy się okazja to gram w piłkę. Można go znaleźć na: