Gdzie ta intryga?
Data premiery w Polsce: 26 grudnia 2012Gambit to film, który musiał być co najmniej dobry. Solidna obsada (Colin Firth, Alan Rickman), dobry reżyser (znany z "Ostatniej stacji") oraz scenariusz braci Coen, którzy zawsze piszą świetnie. Dlaczego nic z tego nie wyszło?
Gambit to film, który musiał być co najmniej dobry. Solidna obsada (Colin Firth, Alan Rickman), dobry reżyser (znany z "Ostatniej stacji") oraz scenariusz braci Coen, którzy zawsze piszą świetnie. Dlaczego nic z tego nie wyszło?
Colin Firth wciela się w Harry'ego Deane'a, który chce okraść despotycznego i zadufanego w sobie szefa (Rickman). Pomóc ma mu w tym piękna kowbojka grana przez Cameron Diaz. Pomysł braci Coen jest jak najbardziej dobry. Niestety wszystko kończy się na nim, bo sam scenariusz negatywnie zaskakuje. Trudno uwierzyć, że bracia Coen, znani z ciętego dowcipu, wyrazistych postaci i świetnych historii, odpowiadają za coś tak przeciętnego. Opowieść jest prostolinijna, mało wyrazista i okropnie powierzchowna. Nie próbują nawet odrobinę rozwinąć konceptu, idąc po linii najmniejszego oporu. Poziom humoru również stoi na niezwykle niskim i niepodobnym do Coenów poziomie.
Komedie kryminalne będące wariacją heist filmu powinny być opowiedziane dynamicznie i z zębem. Hoffman natomiast opowiada historię strasznie monotonnie, bez najmniejszej dawki napięcia czy dramaturgii. Do tego, gdy przychodzi do scen rzekomo humorystycznych, są one wymuszone. Nic tutaj nie trafia w sedno, dając nam sporą liczbę sytuacji absurdalnych i żenujących. Trudno czerpać radość z oglądania perypetii, które zamiast emocjonować i bawić, są boleśnie przewidywalne i nużące. Nie ma tu żadnych zaskoczeń. Wszystko rozgrywa się po prostej linii zaczerpniętej ze schematów gatunku.
Filmu trochę bronią aktorzy, którzy próbują robić, co tylko się da. Firth i Rickman chyba dobrze wiedzieli, w czym grają, bo bynajmniej nie wznoszą się na wyżyny, ale momentami przykuwają do ekranu. Godna zapamiętania jest jedynie Cameron Diaz, która do tego filmu wprowadza odrobinę zwyczajnej szczerości i naturalności.
Gambit to produkcja bardzo przeciętna. Nie oferuje nam ani emocji, ani ciekawej opowieści, ani dobrego humoru. Trudno uwierzyć, że bracia Coen popełnili tak zły scenariusz, który dodatkowo zostaje zrealizowany w nie najlepszy sposób.
Film został wydany w Polsce w standardowym amarayu. Dostępny jest lektor oraz oryginalna ścieżka w 5.1., więc można spokojnie powiedzieć, że w tym względzie wszystko zgodnie ze standardem. Z dodatków obecna jest jedynie ciekawostka w postaci wywiadów z planu, które rzucają trochę światła na kulisy produkcji.
Wydanie DVD |
Dodatki: zwiastun, zapowiedzi, wywiady z planu |
Język: angielski - DD 5.1, polski (lektor) - DD 5.1 |
Napisy: polskie |
Poznaj recenzenta
Adam SiennicaDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1998, kończy 26 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1949, kończy 75 lat
ur. 1970, kończy 54 lat