Go On – 01×04
Kolejny odcinek Go On w moim odczuciu to dowód na to, że nowy serial Matthew Perry'ego jest obecnie najlepszą z nowych komedii.
Kolejny odcinek Go On w moim odczuciu to dowód na to, że nowy serial Matthew Perry'ego jest obecnie najlepszą z nowych komedii.
Czwarty odcinek to kolejny etap w terapii Ryana Kinga, by uporać się ze śmiercią żony. Zaczyna się od porządków w domu, co doprowadza do zbyt rychłej decyzji o pozbyciu się rzeczy, która do niej należała. Maszyna do szycia jest powodem wielu wzruszeń.
Sama terapia, rozmowy podczas jej przebiegu rozkręcają się w Go On, zapewniając coraz więcej słownych gagów. Prawie każdy z bohaterów wnosi coś od siebie, łącznie z terapeutką. Wszystko zazębia się idealnie i oferuje sporo śmiechu. Wciąż pomyłką jest pan K. Mam nadzieję, że ta głupia postać zostanie szybko wypisana i zastąpiona przez kogoś innego, bo jak na razie jego obecność w serialu jest wymuszona i niczego szczególnego nie oferuje.
[image-browser playlist="598360" suggest=""]©2012 NBC
Tym razem twórcy pozwolili nam lepiej poznać Anne, lesbijkę, która rozpacza po śmierci partnerki. Jej wspólna wyprawa z Ryanem na wesele jej koleżanki to strzał w dziesiątkę. Z jednej strony pokazują nam dramatyczną warstwę serialu, gdy dwójka bohaterów próbuje żyć dalej po śmierci swoich lubych, a z drugiej jest miejsce na kilka humorystycznych scen, np. pocałunek. Najmniej ciekawie prezentuje się wątek hokejowej gry Ryana. Wszyscy wiedzą, że mają dać mu fory z uwagi na jego prywatne okoliczności. Koniec końców Ryan decyduje się prosić o grę na maksa i dostaje porządnego łupnia. Nijaka ta historia i niezbyt śmieszna.
Go On prezentuje świętny humor sytuacyjny i nasycone dowcipem dialogi. Całość perfekcyjnie spaja Matthew Perry, powoli pozwalając pozostałym bohaterom rozwinąć skrzydła. Kawał dobrej zabawy.
Ocena: 7+/10
Poznaj recenzenta
Adam SiennicaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1946, kończy 78 lat
ur. 1963, kończy 61 lat
ur. 1979, kończy 45 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1978, kończy 46 lat