Gwiezdne Wojny: Ruch oporu: sezon 1, odcinek 3 i 4 – recenzja
Gwiezdne Wojny: Ruch oporu powraca z nowymi odcinkami. Jak rozwija się historia Kaza, młodego pilota i szpiega? Oceniam to dla Was.
Gwiezdne Wojny: Ruch oporu powraca z nowymi odcinkami. Jak rozwija się historia Kaza, młodego pilota i szpiega? Oceniam to dla Was.
Star Wars Resistance rozkręca się powoli. Nieco zbyt powoli. Jak na serial posiadający w logo statek wyścigowy i robiący całą kampanię marketingową wokół podniebnych akrobacji, zawiera ich trochę za mało. Prócz występu Kaza za sterami myśliwca, a potem wyścigówki w pilocie i ścigacza w ostatnim odcinku, nie uświadczymy tu właściwie nic więcej. A i to były bardzo krótkie i pobieżne sceny, nie dające się naszemu młodemu pilotowi za bardzo rozbujać. Zasmuca mnie to bardzo, bo liczyłem jednak na więcej czasu antenowego w powietrzu.
Ktoś może jeszcze się przyczepić, że w pierwszym z omawianych dzisiaj odcinków mamy, całkiem zresztą udaną, sekwencję walki z podniebnymi piratami w czasie burzy. Zgodziłbym się z tym, gdyby nasz bohater miał w niej jakikolwiek aktywny udział za sterami myśliwca. Zamiast tego Kaz pomaga co prawda obronić platformę, ale tak naprawdę tylko dzięki umiejętności kojarzenia faktów i, jak to zwykle bywa, zbiegowi okoliczności. Ja rozumiem chęć balansu miedzy personami pilota i szpiega u Kaza, ale nie gra mi to do końca, zwłaszcza że był w tej potyczce naprawdę duży potencjał.
Z drugiej jednak strony oba z omawianych odcinków pomagają całkiem nieźle zbudować obraz Kaza jako zagubionego, nieco łatwowiernego, ale bardzo dobrego człowieka. Takiego który nie boi poświęcić się nie tylko dla przyjaciół, ale też dla osób postronnych a nawet tych, którzy czasem schodzą z tej dobrej drogi, niekoniecznie wcale nie w tak złych intencjach. Widać to i w momencie gdy ratuje życie bukmachera w czasie wspomnianego ataku piratów, jak i pomagając Rucklinowi w ostatnim odcinku. W obu tych przypadkach naraża się i traci coś cennego, jednocześnie zyskując coraz więcej w oczach nie tylko Yeagera, ale i nas, widzów.
Póki co, Star Wars Resistance to historia przeznaczona dla młodszego widza. Opowiadająca o poszukiwaniu siebie i o tym, jaki nasze działania mogą mieć wpływ na innych. Czy dojrzeje wraz z widzami tak jak inne animowane produkcje spod znaku Gwiezdnej Sagi? Jest na to potencjał, a Disney już udowodnił, że jest w stanie to zrobić.
Źródło: fot. Disney
Poznaj recenzenta
Aleksander "Taktyczny Wafel" MazanekDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat