Gwiezdne Wojny: Wojny Klonów – 04×21
W końcu nadszedł odcinek "Bracia", który jest przedsmakiem do wielkiego finału 4. sezonu serialu Star Wars: The Clone Wars. Jak wypadł pierwszy akt powrotu Dartha Maula?
W końcu nadszedł odcinek "Bracia", który jest przedsmakiem do wielkiego finału 4. sezonu serialu Star Wars: The Clone Wars. Jak wypadł pierwszy akt powrotu Dartha Maula?
Od pierwszych sekund odcinka widzimy, że będzie to początek czegoś wyjątkowego. Sam tytułowy napis zmienił kolor na krwistoczerwony, co jest zapowiedzią powrotu Dartha Maula i kompletnej zmiany klimatu.
[image-browser playlist="604574" suggest=""]©Lucasfilm 2012
Twórcom udało się stworzyć fantastyczny mroczny klimat, któremu towarzyszy wielkie napięcie. Pierwszy raz w takim skupieniu ogląda się "Wojny Klonów" - każda sekunda dopracowana, istotna i ciekawa. Wszystko jest spowite ciemnymi barwami, a w tle towarzyszy nam muzyka budująca tę ponurą atmosferę. Akcja skupia się na Savage Opressie, jednej z ciekawszych postaci serialu, który został wysłany przez Matkę Talzin na poszukiwanie Dartha Maula.
Wszystkie inne postacie są tutaj tylko tłem. Widzimy jedynie urywki z Dooku, Anakinem, Ventress, Yodą i Obi-Wanem, którzy wyczuwają złowróżbne zakłócenia w Mocy. Każdy z nich, łącznie z Dooku, wie, że nie zwiastują one nic dobrego. Jedynie Yoda zdaje sobie sprawę, co one ze sobą niosą - powrót starego wroga, który zabił mistrza Qui-Gon Jinna, wroga zwanego Darth Maul.
[image-browser playlist="604575" suggest=""]©Lucasfilm 2012
Poszukiwanie Opressa doprowadza go do planety-złomowiska, która jest czymś nowym w uniwersum Gwiezdnych Wojen. Pogrążona w ciemności, dymie i przepełniona złomem idealnie wpisuje się w mroczną atmosferę odcinka. Perfekcyjne miejsce, w którym można odnaleźć upadłego Sitha. Savage ponownie zaprezentował swoje walory - bezwzględny i znakomity wojownik. Widzieliśmy to w scenie, w której zaatakowali go tubylcy żerujący na padlinach - coś jakby pomieszanie Jawów z Ludźmi Pustyni. Pojawia się też postać węża, który poniekąd służy za przewodnika Opressa - wyraźnie widać tutaj inspiracje szatanem z Edenu, który kusił Ewę.
Odcinek skupiał się na poszukiwaniu, które zakończyło się sukcesem. Savage odnalazł Dartha Maula w podziemiach planety. Jego wizerunek jest zaskoczeniem, gdyż tego twórcy nie pokazywali w zwiastunach - ciekawi mnie, co się z nim dalej stanie, gdyż w ostatnim odcinku będzie wyglądać zupełnie inaczej. Trudno oceniać powrót Maula, gdyż tutaj był jedynie epizodem - nie wyjaśniono jak przeżył i dlaczego wygląda jak monstrum. Maul jest tutaj szaleńcem, który bełkocze, nie mogąc okiełznać swoich myśli. Postać pod względem psychologicznym jest zniszczona - Maul sam nie jest do końca świadom swojej tożsamości. Scena z jego poznaniem była fantastyczna pod względem gry głosu - Sam Witwer odegrał Maula perfekcyjnie - nutka szaleństwa w głosie nadawała świetnego klimatu. Tak jak widzieliśmy w zwiastunie - Maul ma dłuższe rogi, ale jest to raczej łatwe do wyjaśnienia - Zabrakom zaczynają rosnąć rogi w trakcie dojrzewania i nie przestają - są one ciągle pielęgnowane, by nie były zbyt długie. Maul żyje wiele lat w odosobnieniu, dlatego jego rogi są o wiele dłuższe niż pamiętamy to z "Mrocznego Widma".
[image-browser playlist="604576" suggest=""]©Lucasfilm 2012
"Bracia" to odcinek dobry o wspaniałej przesyconej napięciem i grozą atmosferze. Był to jeden z najlepiej napisanych scenariuszy serialu, w którym dialogi stały na bardzo wysokim poziomie. Pomimo wszystko - nadal jest to tylko wstęp, po którym nie da się ocenić, czy Darth Maul powrócił z klasą. Buduje jednak oczekiwanie i nadzieję, że tak też będzie w wielkim finale sezonu.
Ocena: 8/10
Poznaj recenzenta
Adam SiennicaDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat