Kim jest Erin Carter? - recenzja miniserialu
Data premiery w Polsce: 24 sierpnia 2023Kim jest Erin Carter? To nowy serial Netflixa, który cieszy się dużą popularnością. Czy warto obejrzeć?
Kim jest Erin Carter? To nowy serial Netflixa, który cieszy się dużą popularnością. Czy warto obejrzeć?
Produkcja Kim jest Erin Carter? jest bardzo popularna na Netfliksie. I nie ma się co dziwić, bo początek tego miniserialu intryguje tytułową tajemnicą, a także pozwala szybko i sprawnie zaangażować się w opowieść. Gdy dochodzi do morderstwa napastnika w supermarkecie, który z jakichś przyczyn zna tytułową kobietę, całość nabiera wyrazu i zyskuje szybsze tempo. Ciekawość widzów zostaje mocno pobudzona. To jest zapowiedź naprawdę dobrego i mocnego serialu, który niestety nie idzie za ciosem.
Problemem jest wątpliwej jakości scenariusz. Gdy produkcja nabiera tempa, a na ekranie coraz więcej się dzieje, dochodzi do coraz większych absurdów i naciągnięć. Tym samym to, co tak diabelnie intrygowało na początku, z czasem traci cały impet i charakter. Dostajemy dłużyzny, przez które wkrada się zwyczajna nuda. Do tego mamy dość drewniane dialogi – zabierają one powagę scenom, w których liczy się budowanie emocji i napięcia. Takich emocjonalnych scen jest zresztą niewiele, więc trudno się zaangażować w tę opowieść.
Problemem serialu Kim jest Erin Carter? jest też to, że zbyt szybko ujawniono odpowiedź na tytułowe pytanie. Następuje to mniej więcej w połowie serialu, więc nagle cały czar pryska. Tajemnica nie dostarcza wrażeń. Jest to banalne, nieciekawe, proste i mało pomysłowe. Tym samym to, co początkowo intrygowało, prowadzi jedynie do rozczarowania i poczucia zmarnowanego czasu.
Czasem serial stara się budować sceny akcji, w których Erin Carter, niby zwykła nauczycielka z Barcelony, ma być zabójczą twardzielką. Niestety trudno jest w to uwierzyć – i to właśnie najbardziej kuleje w tej produkcji. W scenach walk mamy kiepską pracę kamery, nieciekawą choreografię i brak naturalności w zachowaniu Erin. Autentyczność w scenach walk jest ważna! Zwłaszcza gdy twórcy pokazują aktorkę, a nie ukrywają obecność dublerki. W recenzowanej produkcji wychodzi to co najwyżej przeciętnie i na pewno nie dodaje temu serialowi pazura, który powinien być jego fundamentem.
Serial Kim jest Erin Carter? jest popularny, bo jego początek angażuje i potrafi wzbudzić zainteresowanie. Niestety – im dalej, tym gorzej, a niektóre banały i absurdy są trudne do strawienia. Nie warto marnować na to czasu, bo to do bólu przeciętny miniserial.
Poznaj recenzenta
Adam SiennicaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1970, kończy 54 lat
ur. 1987, kończy 37 lat
ur. 1981, kończy 43 lat
ur. 1982, kończy 42 lat