Kolor magii - recenzja książki
Data premiery w Polsce: 18 lutego 2025Terry Pratchett, znany z tworzenia jednego z najbardziej oryginalnych światów w literaturze fantasy, rozpoczyna swój cykl [Świat Dysku] od powieści Kolor magii.
Terry Pratchett, znany z tworzenia jednego z najbardziej oryginalnych światów w literaturze fantasy, rozpoczyna swój cykl [Świat Dysku] od powieści Kolor magii.

Kolor magii to książka, która daje czytelnikowi pierwsze spojrzenie na płaski świat – wsparty na grzbietach czterech słoni stojących na gigantycznym żółwiu – pełen magii, chaosu i parodii znanych konwencji gatunkowych. Choć seria z czasem zyskuje głębię i różnorodność, pierwszy tom stanowi bardziej eksperymentalne wprowadzenie niż pełnoprawną powieść z mocnym rdzeniem fabularnym.
Głównym bohaterem jest Rincewind, nieudolny mag, który zostaje przewodnikiem pierwszego turysty na Dysku, Dwukwiata. Razem przemierzają różne krainy, uciekając przed niebezpieczeństwami, które często są równie absurdalne, co groźne. Ich przygody pełne są satyry i humoru, jednak narracja miejscami sprawia wrażenie chaotycznej, a tempo akcji nie zawsze pozwala na złapanie emocjonalnego kontaktu z postaciami.
Terry Pratchett już w tej części prezentuje swój charakterystyczny styl językowy: dowcip, liczne gry słów, nawiązania do klasyków fantasy i świata współczesnego. Dla fanów tego typu pisania to będzie ogromny atut. Dla innych może się okazać barierą, szczególnie jeśli szukają historii bardziej uporządkowanej i emocjonalnie angażującej.

Warto jednak zaznaczyć, że Kolor magii to dopiero początek. To powieść, w której świat dopiero się kształtuje, a autor jeszcze nie korzysta w pełni ze swojego potencjału. Rincewind jako bohater nie niesie ze sobą ciężaru wewnętrznej przemiany, a fabuła zdaje się podporządkowana głównie żartom i grom narracyjnym.
Co zaliczam na plus? Zdecydowanie oryginalność świata i pomysłowość w budowaniu alternatywnej rzeczywistości. Świat Dysku jest barwny, dziwaczny i pełen potencjału. Nawet jeśli jeszcze nie wzbudza większych emocji, to daje przedsmak tego, co może czekać dalej.
Kolor magii to książka, która nie porwała mnie tak, jak Tiffany Obolała – osadzona również w Świecie Dysku książka napisana przez córkę autora, Rhiannę. Być może to kwestia narracji, być może fakt, że Pratchett dopiero się rozkręca. To bardziej zbiór pomysłów niż pełnoprawna powieść, ale wciąż może być interesującym wprowadzeniem do większego uniwersum. Dla wielu czytelników późniejsze tomy są znacznie bardziej angażujące, dlatego nie zamykam jeszcze drzwi do Świata Dysku. Raczej lekko je uchylam i patrzę, czy warto wejść dalej.
Poznaj recenzenta
Serafina Knych


naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1996, kończy 29 lat
ur. 1982, kończy 43 lat
ur. 1984, kończy 41 lat
ur. 1954, kończy 71 lat
ur. 1965, kończy 60 lat

