Lżejsza od swojego cienia – recenzja komiksu
Data premiery w Polsce: 23 maja 2018Brytyjska artystka komiksowa Katie Green w liczącej przeszło pięćset stron debiutanckiej powieści graficznej, o jakże wymownym tytule - Lżejsza od swojego cienia - prezentuje swe traumatyczne wspomnienia i kolejne stadia przeżytej ciężkiej choroby jaką jest anoreksja. Lektura jej autobiograficznej opowieści jest dość przytłaczająca, momentami wstrząsająca, a nade wszystko skłaniająca do myślenia. Słowem, wnikliwe studium poważnego zaburzenia psychicznego, polecane wszystkim rodzicom współczesnych nastolatek.
Brytyjska artystka komiksowa Katie Green w liczącej przeszło pięćset stron debiutanckiej powieści graficznej, o jakże wymownym tytule - Lżejsza od swojego cienia - prezentuje swe traumatyczne wspomnienia i kolejne stadia przeżytej ciężkiej choroby jaką jest anoreksja. Lektura jej autobiograficznej opowieści jest dość przytłaczająca, momentami wstrząsająca, a nade wszystko skłaniająca do myślenia. Słowem, wnikliwe studium poważnego zaburzenia psychicznego, polecane wszystkim rodzicom współczesnych nastolatek.
Anoreksja to niezwykle poważna i ciężka choroba, na którą zapada coraz więcej młodych dziewczyn. Mamy tu do czynienia z głębokim kryzysem emocjonalnym i egzystencjalnym, ścisłą, iście drakońską dietą i ślepym dążeniem do nieistniejącego ideału. Osoby (również chłopcy) zapadające na tą przypadłość zachowują się nieadekwatnie do danej sytuacji, jedzą w samotności, ciągle mówią o jedzeniu, mają sporą wiedzę na temat różnych diet i przeliczaniu danych pokarmów na kalorie. Występuje tu poważne zaburzenie obrazu własnego ciała, częste przeglądanie się w lustrze, ukrywanie swego nagłego spadku wagi pod grubymi warstwami ubrań oraz paniczny strach przed utratą pozornej kontroli nad założonymi działaniami (patrz: dieta).
Opasły album Katie Green wpisuje się w konwencję komiksu autobiograficznego, których to w ostatnich latach w naszym kraju wyszło dość dużo. Wystarczy wymienić takie gorące tytuły, jak choćby: brutalnie szczery Fun Home. Tragikomiks rodzinny Alison Bechdel, Arab przyszłości - T.1 Dzieciństwo na Bliskim Wschodzie (1978–1984) Riada Sattoufa, dzieła Guy Delisle’a (Pjongjang, Kroniki jerozolimskie) Niebieskie pigułki Frederika Peetersa czy z polskiego podwórka, kapitalną historię Jak schudnąć 30 kilo? Prawdziwa historia miłosna ze scenariuszem Tomasza Pstrągowskiego i charakterystycznymi ilustracjami Macieja Pałki. Autorka zinów w recenzowanej opowieści z wyczuciem opisuje kolejne fazy swej choroby, a także mozolne próby wyjścia z anoreksji. Można powiedzieć, że Lżejsza… stanowi udaną próbę rozliczenia się ze swymi błędami, przestrogę dla rodziców, którzy nie dostrzegają pierwszych symptomów choroby oraz pełni funkcję terapeutyczną w życiu Brytyjki.
Katie pochodzi z normalnej rodziny. Ma kochających, oddanych i dobrodusznych rodziców, którzy usilnie próbują przekonać małoletnią dziewczynę do jedzenia. Autorka komiksu od wczesnych lat była niezwykle zamknięta w sobie, nieufna wobec ludzi, zatroskana, o niskim poczuciu własnej wartości. Na łamach niniejszego dzieła z aptekarską precyzją opisuje kolejne lata swego życia, lęki, fobie oraz dokuczających jej, wręcz znęcających się nad nią psychicznie rówieśników. Oprócz przeżytej anoreksji, scenarzystka opisuje także burzliwe fazy dojrzewania, niełatwe wchodzenie w dorosłość, złożone relacje z rodzicami i bliską koleżanką oraz pierwszą miłość. W powieści graficznej pojawia się także młody mężczyzna prowadzący specyficzną terapię w namiocie. Z biegiem rozwoju fabuły okazuje się, że człowiek ten to urodzony szarlatan, który czerpie radość z wykorzystywania słabych dziewczyn w najbardziej obrzydliwy z możliwych sposobów.
Mocną stroną niniejszego dzieła jest jego warstwa graficzna. Green posługująca się uproszczoną, nieco dziecięcą kreską w kapitalny sposób ukazała swą walkę z chorobą. Świetnie wypada graficzne przedstawienie zmor i wewnętrznych demonów panujących nad jej skołataną psychiką, a także wyobrażenie pochłaniającego sporo jedzenia brzucha dziewczyny (przyjmującego formę coraz większych ust). Stałym elementem na poszczególnych planszach są czarne kłębki, przyjmujące różną wielkość, w zależności od danego samopoczucia protagonistki opowieści. Strzałem w dziesiątkę okazało się pozostanie przy czarno-białej kolorystyce z dużą dawką, panoszącej się na planszach, niepokojącej szarości. Rysowniczka nie ma również problemów z pokazaniem swego nagiego ciała, choćby w sekwencji całostronicowych, białych kadrów.
Lżejsza od swojego cienia to komiks niebywale intymny, poruszający poważną tematykę i wymagający od czytelnika emocjonalnego zaangażowania. Wyczerpująca analiza anoreksji w doskonałej oprawie graficznej. Gratulacje dla Katie Green za odwagę i podzielenie się z nami swymi ciężkimi przeżyciami. Rzecz godna polecenia, nie tylko dla rodziców nastolatek, ale też miłośników ocierających się o doskonałość autobiograficznych komiksów obyczajowych.
Źródło: fot. Timof Comics
Poznaj recenzenta
Mirosław SkrzydłoDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat