Magicka [PC]
"Magicka" na pierwszy rzut oka to kolejny klon "Diablo" osadzony w gatunku hack'n'slash. Ta produkcja niewielkiego studia, choć nie wydano na nią majątku, broni się przede wszystkim fantastycznym humorem, który zapewnia wiele godzin zabawy.
"Magicka" na pierwszy rzut oka to kolejny klon "Diablo" osadzony w gatunku hack'n'slash. Ta produkcja niewielkiego studia, choć nie wydano na nią majątku, broni się przede wszystkim fantastycznym humorem, który zapewnia wiele godzin zabawy.
Od początku widzimy, że twórcy nie chcą na poważnie traktować ram RPG - "Magicka" jest jakby pastiszem, który dodatkowo wyśmiewa różne elementy pop-kultury. Takim sposobem w dialogach ujęto m.in. zabawne nawiązania do "World of Wacraft", "Gwiezdnych Wojen" czy "Walecznego serca" Mela Gibsona. Trzeba podkreślić, że nie jest to humor wymuszony - wszystko przychodzi naturalnie. Twórcom udało się bez problemu umieścić w grze ogromną ilość dobrego humoru. Przygody naszego bohatera - rozmowy z postaciami, śmieszne sytuacje, w jakie wpadamy i do tego śmieszny język, jakim posługują się bohaterowie - kupa śmiechu gwarantowana.
[image-browser playlist="607620" suggest=""]
W grze wcielamy się w adepta szkoły magii, wysłanego przez swoich mistrzów na misję. Przygoda trwa i ostatecznie kończy się konfrontacją ze złym czarodziejem, pragnącym przejęcia władzy nad światem. Po drodze zabijamy setki stworów, wykonujemy questy poboczne i walczymy z bossami na końcach rozdziałów.
Jako że gramy czarodziejem, to naszą bronią są głównie czary. Czasem znajdujemy przydatną broń białą, ale raczej rzadko jej używamy. Sam korzystałem z miecza zamrażającego przeciwników, ponieważ ułatwiał walkę z silnymi wrogami. System magii prezentuje się ciekawie, ponieważ jest czysto "manualny". Sami składamy zaklęcia, wykorzystując do tego magiczne runy - cztery oparte na żywiołach, do tego prąd, lód, życie (leczenie) i czarna magia. W trakcie walk możemy wykorzystywać wszelkie możliwe kombinacje. Ciągle uczymy się także nowych, coraz potężniejszych czarów. Z tym także przychodzi minus, ponieważ w ferworze walki często mylą się klawisze i np. zamiast zrzucić ognistą kulę, leczę przeciwnika, albo zamiast zamrozić wroga, zamrażam samego siebie. Kreatywność jest tutaj podstawą, a często kluczem do sukcesu - np. przy niektórych wrogach efektywniejsze jest połączeniem czarnej magii z ogniem w postaci skumulowanej wiązki, a przy innych najlepiej najpierw ich zmoczyć, a potem potraktować solidną dawką prądu. Przez mylenie klawiszy podczas starć dochodzi często do samobójstwa, co po prostu irytuje, zwłaszcza jeśli nie znalazło się punktu kontrolnego i trzeba przechodzić spory kawałek od nowa. W większości etapów usiane są dość gęsto, ale czasem były one tak usytuowane, że gdy ginąłem po walce z bardzo trudnym przeciwnikiem i musiałem do niej wracać, z nerwów wciskałem klawisz reset na komputerze.
[image-browser playlist="607621" suggest=""]
Tutaj przechodzimy do jednego z głównych minusów gry - podczas samej rozgrywki nie ma opcji zapisywania stanu gry. Następuje to automatycznie po przejściu każdego z 13 rozdziałów, zatem grając nie możemy w trakcie po prostu przerwać, bo możemy stracić spory czas zabawy. Jest to dość irytujący element dla osoby, która nie ma czasu siedzieć non stop, by przejść dany rozdział, tylko chce sobie pozabijać stwory i pośmiać się z żartów w dialogach. Przejście gry zajmuje jakieś 8-9 godzin, co wrażenia nie robi.
Inną wadą jest oprawa audio-wizualna. Grafika jest bardzo staromodna i miła dla oka, a więc robi średnie wrażenie. Nie irytuje, ale też nie powala efektami wizualnymi. Efekty dźwiękowe i muzyka to także przeciętny element, który wydaje mi się jest typowy dla tego typu gier niezależnych. "Magicka" pełna jest też irytujących bugów, na szczęście wraz z kolejną łatką są one ciągle naprawiane.
Poza kampanią dla jednego gracza, która bez wątpienia daje sporo zabawy, jest jeszcze tryb wyzwań. Walczymy w nim z napływającymi hordami przeciwników. Dobre na krótką chwilę - na dłuższą metę nudne. Tryb multiplayer, zwłaszcza grając w kompanie, daje najwięcej rozrywki - gwarantowany ubaw ze znajomymi na wiele godzin.
"Magicka" była dla mnie zaskoczeniem. Spodziewałem się nudnego klona "Diablo", a dostałem jedną z najśmieszniejszych gier, w jakie dane było mi zagrać w ostatnich latach. Gra wciągała tym klimatem, a sama walka dawała kawał dobrej rozrywki.
Ocena: 8/10
Plusy:
- język świata
- ogromna ilość zabawnego humoru
- zabawne przygody naszego bohatera
- duża ilość kombinacji czarów
Minusy:
- oprawa graficzna i dźwiękowa
- bugi
- brak możliwości zapisania stanu gry podczas rozgrywki
Poznaj recenzenta
Adam SiennicaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1973, kończy 51 lat
ur. 1973, kończy 51 lat
ur. 1985, kończy 39 lat
ur. 1969, kończy 55 lat
ur. 1956, kończy 68 lat